Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

❤️3❤️

     -I jak smoku? Już na ciebie poleciała?

Spytał mnie Blaise kiedy zasiadałem do naszego stołu na kolacje.

-Nie interesuj się...

-Draco... A jak się zakochasz to co wtedy?

Kiedy to usłyszałem poczułem jak po mojej brodzie leci sok z dyni.

-Blaise, czy ciebie już do reszty pogięło?

Spytałem patrząc na niego jak na idiotę.

-No co? Przecież nawet arystokrata może...

-Ale nie w szlamie.

Powiedziałem i wziąłem sobie trochę sałatki na talerz.

     -Patrz jak chodzisz!

-Przepraszam... Ja nie chciałam... Przypadkiem...

Chciałem już znowu krzyczeć na tą osóbkę ale moją uwagę przykuł jej wygląd. Była piękna. Idealna budowa ciała i twarz z delikatnymi rysami oraz zgrabnym noskiem. Ale najbardziej moją uwagę przykuły jej włosy. Były długie i kręcone. Takiego koloru jeszcze nie widziałem... Jakby miała żywy ogień na głowie. Co bardzo ładnie komponowało się z jej piwnymi oczami.

-Jestem Draco Malfoy. Poczekaj, pomogę ci.

Powiedziałem zbierając jej książki z ziemi, które upuściła przy zderzeniu ze mną.

-Dziękuje...

Mruknęła patrząc na mnie z miłością w oczach... Czekaj, wróć! Miłością? Jaką znowu miłością?!

-Eee... A Ty jesteś?

Spytałem ponieważ ta cisza między nami robiła się coraz bardziej ciężka i niewygodna.

-Ja?

-Ty.

-Jestem... Emily.

-Miło mi.

Wyciągnąłem w jej stronę dłoń na przywitanie.

-Może ci pomogę z tymi książkami? Co ty na to?

-Jasne... Tylko, że ja jestem Gryfonką.

I wtedy mnie oświeciło.

-No to jasne, że idziemy!

Pociągnąłem ją za ramie z wielkim uśmiechem ale po chwili się zatrzymałem.

-Tylko gdzie?

                    ~~~~

Jaki pomysł ma Draco? Jak wykorzysta informacje którą mu podała Emily?

Piszcie komentarze!

~Black~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro