Jasiek
Stałem właśnie przed drzwiami do mieszkania Florka. Zadzwoniłem już dzwonkiem i czekałem aż mój przyjaciel mi otworzy.
-Siema!- powiedziałem, kiedy otworzył.
-Siema! Wchodź!- powiedział i przesunął się w drzwich tak, że mogłem przejść. Od razu jak wszedłem do jego mieszkania, usłyszałem śmiechy. Zdjąłem buty i poszedłem z Eskaczem do kuchni.
-Zrobimy popcorn i weźmiemy napoje, bo na moje jakże kochane rodzeństwo.- powiedział i zaczął robić przekąski. Ja wziołem szklanki i zacząłem szukać napojów.
-A wogule to jak twoja siostra ma na imię?- spytałem.
-Esti, znaczy Estera.- odpowiedział.
-Wasi rodzice nie znają normalnych imion?- zaśmiałem się.
-Znają, znają, ale chciali żebyś mieli tak po alfabecie d, e, f zresztą wiesz.- powiedział śmieją się. Po chwili do kuchni wpadł Dezy.
-A gdzie Esti?- spytał Florek.
-Poszła się wykąpać.- oznajmił.- A tak poza tym zaraz wybierzemy filmy.
-Filmy?- Florian podniósł jedną brew.
-No dobra horrory.- zaśmiał się, a ja się wzdrygnąłem. Chłopak musiał to zauważył, bo dodał- ale możemy też wybrać ze dwie komedie.
-Jakie komedie? Horrorki same!- powiedział melodyjny, dziewczęcy głos. A po chwili w kuchni pokawiła się aż za dobrze mi znana postać.
-Ty...- powiedziała, kiedy mnie zobaczyła.
-...

Polsat!
Hejka Nutki! Jak myślicie co powie Jaś?