Epilog
-Tak jak mówię. Jak tylko wrócą z tych swoich Włoch ich życie ma się zmienić w koszmar, zrozumiano?- chłopak warknął na swoich współpracowników.- Z tym lalusiem możecie zrobić co wam się podoba, ale dziewczyna ma zostać w jednym kawałku.
Mimo tego, że był szefem największej polskiej mafii, pokochał tą wredną blondynkę, która odeszła do jakiegoś grzecznego chłopczyka. Miał pieniądze, miał wszystko, prawie wszystko nie miał tylko reputacji. Myślał, że jej to nie przeszkadza, ale się pomylił, dlatego teraz życie tego chłopaka, który ją zabrał miało się zmienić w piekło...
Tymczasem oni spokojnie wracali z wakacji trzymając się za ręce i szepcząc słodkie słowa do uszu. Nie wiedzieli, że kiedy przekroczął granicę ojczyzny ich życie zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni...
Hejka Nutki! Na tym kończymy tą jakże zacną książkę. Jutro wyjeżdżam na 13 dni, kiedy wrócę startujemy z My..., czyli drugą częścią i jeszcze dla zainteresowanych, będę pisac jeszcze Co teraz będzie, czyli drugą część Małego szczęścia oraz mam kilka pomysłów i jeżeli dam radę, któryś z nich też się pojawi 😊 W którejś książce, którą będę pisała, będzie jeszcze o tym dokładniej.
A teraz odejść od komputerów i komórek i korzystać z wakacji. Ja lecę nad morze ✈, a wy macie jakieś plany na końcówkę wakacji?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro