Zaraz jak słońce pojawiło się na horyzoncie razem z Optimusem byliśmy gotowi do drogi.
Poranek był zimny a rosa tworzyłam małe kryształki.

-Tylko wracajcie szybko i bezpiecznie!- Powiedział Bee który biegał dokoła nas przez cały czas. Brader dość szybko zaprzyjaźnił się z Nickiem który teraz siedział na jego ramieniu.

-Przecież wiesz że nie wiemy ile dokładnie zajmie nam dojście do Centrum.- Odpowiedziałam mu.- Nie wiemy czy korytarze nadal są zdatne do przejścia.

Reszta pożegnania przeszła dość szybko. Mieliśmy dolecieć do zejścia do podziemi statkiem Lockdown'a.
Pilotować miał Drift po czym miał wrócić.

Nie mogliśmy całej drogi przelecieć statkiem ponieważ całe Centrum otaczało pole elektryczne które rozsadzało nadlatujące obiekty. Dało się tam dotrzeć tylko podziemiami.

Wszedliśmy na pokład statku i ruszyliśmy.

Cała planeta Cybertron tak jak jego mieszkańcy była mechaniczna i metalowa. Mawiano że jego jądro jest płynne a powierzchnia jest twarda i zakrzepnięta. Stop z jakiego jest zrobiony jest nieznany. Porastały go metalowe rośliny zdolne do transformacji oraz zwierzęta podobne do Ziemskich bezkręgowców.

Lecieliśmy bardzo szybko dzięki czemu mieliśmy więcej czasu na przejście tuneli.

W oddali zobaczyliśmy zarysy budowli i tuż przed nimi mieniące się pole siłowe. Wylądowaliśmy tuż przed nim.

-Tutaj się rozstajemy.- Odezwał się Drift kłaniając się.

Razem z Optimusem pożegnaliśmy go i ruszyliśmy pieszo.

Bez problemu przeszliśmy przez pole siłowe które miało wiele małych dziur. Przed nami znajdowały się wysokie, piętrzące się budynki oraz kręte uliczki które wskazywały na to że stało tu kiedyś miasto. Uliczne lampy które zgasły na wieki oraz porzucone przedmioty codziennego urzytku zdobiły opuszczone miejsce.

-Wiesz gdzie jesteśmy?- Zapytałam się Optimusa przerywając martwą ciszę.

On tylko pokiwał głową. Prime smutnym wzrokiem rozglądał się dokoła.
-Był to Iacon. Największe miasto na Cybertronie. Niegdyś tutaj mieszkałem.- Oznajmił po dłuższym czasie.- To miasto padło jako ostatnie. Później przenieśliśmy się do tunelów.

-Musiało być piękne.- Powiedziałam zamyślona.

-Było...- Przytaknął Optimus.- Musimy przejść całe miasto a to trochę nam zajmie.

Nagle potknęłam się o coś i runęłam na ziemię. Obolała wstałam i spojrzałam za siebię. Zamarłam.
Leżał tam martwy Autobot.

Był koloru jaskrawo niebieskiego. Miał wyciągniętą przed siebie rękę a na jego twarzy widać było ból.

-Okropne.- Powiedziałam wstając.

-Będziemy widzieli więcej takich rzeczy jak dojdziemy do Centrum.- Oznajmjł Optimus.

Poszliśmy dalej zostawiając za sobą martwego Autobota. Im głębiej wchodziliśmy do miasta tym więcej widzieliśmy takich obrazów. Był to smutne. Oni wszyscy mieli jeszcze wiele lat przed sobą, ale wojna zakończyła ich życia.

Na ulicach widać było dziury bo bombach oraz łuski po pociskach. Panowała przeraźliwa cisza którą przerywały nasze kroki.

Popołudniu dotarliśmy na miejsce. Był to duży krater rozświetlony przez migoczące neony.

-To tutaj.- Powiedział Optimus.- Teraz tylko trzeba zejść na dół.

- A jak to zrobimy?- Zapytałam się nachylając się nad kraterem.

-Niedaleko powinna być winda. Mam nadzieję że jeszcze działa.- Odpowiedział Prime.

Szliśmy tuż przy krawędzi wejścia do podziemi. Choć cały był rozświetlony neonami to nie widać było dna.

Nagle coś poruszyło się na ścianie krateru. Było podobne do Transformera, ale było tak kilka sylwetek.

-Optimusie zobacz.- Szepnęłam i wskazałam mu palcem.- Widzisz?

Przez chwilę mróżył oczy by dostrzec to co ja po czym popatrzył na mnie zdezorientowany.

-Co to jest? Nic nie powinno żyć na tej planecie.- Oznajmił również zciszonym głosem.- Chyba że to...

-Deceptikony.- Dokończyłam.

Jednak nie byliśmy sami.

₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪

To trochę dziwne że piszę już kilka rozdziałów na przód a tego nie mogę dokończyć...

I jeszcze muszę czytać wszystkie artykóły na temat Geografi, fauny, flory i miastach Cybertronu...

Jakby co miasto Iacon występuje kilka razy w bajkach Tranaformers i wszystkie informacje dotyczące tego że jest rodzinnym miastem Optimusa są prawdziwe.

Więc ja zmykam!
Mam nadzieję że spodobało się wam itp.