Wstęp~
Znany demon- Bill Cipher to właśnie ja. Od kilku lat nie mieszkam w Wodogrzmotach Małych. Zmieniam swoje miejsce zamieszkania regularnie. Znudziły mi się jednak ostatnio te ciągłe przeprowadzki. Chcę osiedlić się na dłuższy czas znów w Wodogrzmotach Małych. Pamiętam bardzo dobrze tą miejscowość. Tyle wspomnień.
Mieszkał tam Stanek wraz ze swoimi krewnymi, którzy przyjechali do niego na wakacje. Chyba Mabel i Dipper się nazywali. Dużo mam z nimi wspomnień.
Obecnie muszę częściej przybierać formę ludzką. W innym razie forma ludzka będzie jedyną, którą będę mógł przybierać. A przecież trójkąty są fajniejsze.
Jutro wielki dzień. Wracam do Wodogrzmotów Małych. Kupiłem już tam drewniany dom z pięknym ogrodem. Meble już w tym domu stoją. Pieniądze mam na to ze swoich źródeł. Pożyczyłem z bamku, ale nie muszę ich oddawać. Nie, nie, wcale go nie obrabowałem.. A jeśli chodzi o dom, w którym jeszcze dzisiaj jestem, jest już sprzedany.
Wszystko mam już spakowane. Z rana mam pociąg. Dokładnie o ósmej. Czeka mnie osiem godzin jazdy nim. Wieczorem, a raczej jeszcze nie wieczorem, będę już w nowym domu. Przez noc zapewne będę się rozpakowywał.
Ciekawe, jak zmienili się Dipper i Mabel. Mają już prawie, jeśli dobrze pamiętam, osiemnaście lat.
Tamtamtararam! Nowa, kolejna seria! Więcej o serii jest w jej opisie (w sensie, że opisie książki). I jak się zapowiada? Hmm? Mam nadzieję, że się podoba. Więc do następnych rozdziałów! Hah, tak wiem. Jaram się trochę za bardzo tą serią^^ No to PAA😘
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro