Co by było gdyby świat zamieszkiwały tysiące gatunków magicznych stworzeń? Gdyby nawiązywały więzi z ludźmi, stając się tym samym ich najwierniejszymi przyjaciółmi? W takie właśnie uniwersum przenosi nas „Pokémon".

Sezony: 25 (w całym „Pokémon". Indigo League jest jednym z nich)
Odcinki: 85 (Indigo League), 1049 (w całym „Pokémon")
Gatunek: Shōnen, przygodowy, fantasy

Opis akcji: Dziesięcioletni Ash Ketchum od zawsze chciał zostać trenerem Pokemon. Kiedy jego marzenie wreszcie się spełnia, okazuje się, że jest spóźniony po odbiór swojego pierwszego Pokémona i jedyny stworek jaki mu pozostał to nieskory do współpracy i porywczy Pikachu. Chłopiec wyrusza w podróż, by stać się Mistrzem Pokémon. Przemierza kontynent wzdłuż i wszerz, łapiąc kolejne stworzenia, walcząc z innymi trenerami, zawierając przyjaźnie i zdobywając wrogów. Po pewnym czasie dołączają do niego Brock, trener Pokémonów typu kamiennego oraz Misty, trenerka Pokémonów wodnych.

Ogólne wrażenie: To moja pierwsza seria anime, jaką obejrzałam. Namówiła mnie koleżanka i naprawdę się wciągnęłam. Sam fakt, że jest to seria kultowa, wręcz obowiązkowa dla każdego fana anime, czynił ją jeszcze bardziej wyjątkową. Jestem pełna podziwu dla osoby/osób, które wymyśliły tyle Pokémonów. Każdy z nich jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Plus, bardzo podoba mi się pomysł z przestępcami-nieudacznikami, podążającymi za głównym bohaterem krok w krok (pomysł stary, ale jary).

Postacie pierwszoplanowe:

Ash Ketchum

Misty

Brock

Zespół R

Ulubiona postać: James z Zespołu R

Ocena:

Ogólnie: 8/10

Estetyka: 4/10

Opening:

[Tutaj powinien być GIF lub film. Zaktualizuj aplikację teraz, aby go zobaczyć]

parę gifów :)