Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#4

HPinkLove: Kochaliście się?

Louis przez dwa dni nie dotykął telefonu. Wiadomość od tajemniczego mężczyzny ciągle odbijała się echem w jego głowie. Nawet jego praca nie pozwoliła mu zapomnieć o tym. A teraz stał tu w Londynie na Wembley i rozgladał się po jeszcze pustym stadionie. Za kilka godzin miał się zapełnić po brzegi. Bał się tego, bo coś gdzieś mu mówiło, że Harry tam gdzieś będzie. To budziło w nim paniczny lęk.
Jednak za nim to wszystko się zacznie coś kazało mu odpisać chłopakowi.

Tommo: Myślę, że dalej się kochamy

HPinkLove: To w czym problem?

Tommo: Tak jest lepiej

HPinkLove: Dla kogo?

Tommo: Dla niego..

HPinkLove: To tylko złudne

Może on na Ciebie czeka? Może Ci wybaczy, skoro Cię kocha

Tommo: Na pewno by mi wybaczył. Znam go na tyle, że wiem, że to by zrobił

HPinkLove: To w czym problem? Idź i bądźcie szczęśliwi razem

Tommo: To nie takie proste

HPinkLove: Dlaczego?

Tommo: Bo by musiał dowiedzieć się całej prawdy. A jakby wszystko wyszło na jaw, to nie tylko mnie by znienawidził, a też swoją rodzinę.

Wolę jak darzy tylko mnie takim uczuciem.

HPinkLove: Ale..

Tommo: Nieważne

- Tommo

Chłopak kiwnął głową i ruszył przed siebie odkładając telefon na stolik. Louis nie wiedział co się z nim działo. Nigdy nikomu nie mówił o swojej przeszłości i o tym co zrobił, a teraz wylewa się jakiemuś chłopakowi.
Zacisnął dłonie w pięści. Musiał znowu zamknąć wszystko głęboko w sobie. Tyle lat od tego uciekał, więc nie miał zamiaru pozwolić temu teraz się dogonić.

Wychodząc na scenę nerwowo rozglądał się po zebranych. Dobrze wiedział, że odnalezienie tej jednej osoby w takim tłumie było znikome. Ale jednak serce stawało mu za każdym razem, gdy musiał przenieść swój wzrok w inną stronę. Dobrze wiedział, że jakby zobaczył tu Harry'ego, jego życie stanęło by w miejscu..

4:13 p.m

HPinkLove: Wszystko jest ważne

11:33 p.m

HPinkLove: Byłem dziś na koncercie

Wszystko byłoby super, jakby tam nie było mojego ex

Niby chciałem go zobaczyć, ale jak na niego spojrzałem, to miałem ochotę wyrwać sobie serce..

Moja sis i Ty mieliście rację. Niektórych rzeczy nie powinno się rozgrzebywać :( Powinienem dać sobie już spokój z nim i iść dalej

1:03 a.m

Tommo: Przykro mi :(

I naprawdę zrobiło mu się przykro. Mimo tego, że często udawał, że jest obojętny, zimny to i tak od czasu do czasu pozwalał sobie dopuścić do siebie uczucia.

Tommo: Mogliśmy się mylić..

Po prostu Twój ex, to dupek

2:45 a.m

HPinkLove: A jak Ty spędziłeś wczorajszy dzień?

Tommo: Na pracy 🙂

HPinkLove: Czym się zajmujesz?

Tommo: Dlaczego jeszcze nie śpisz?

HPinkLove: A Ty dlaczego nie śpisz?

Tommo: Dopiero wszedłem do pokoju 😂 Zaraz idę

HPinkLove: Myślenie o nim nie daje mi spać -_-

Tommo: To cholernie źle -_-

HPinkLove: Dam jakoś radę 😁 A Ty nie odpowiedziałeś na moje pytanie 🙄

Tommo: Branża muzyczna

HPinkLove: Jesteś muzykiem?! Śpiewasz? Grasz na czymś?

Palce Lou na chwilę znieruchomiały. Przez kilka sekund wpatrywał się w ekran telefonu. Prawda czy kłamstwo..

Tommo: Pisze teksty

HPinkLove: Też nieraz coś napisze 🙈

Tommo: Pewnie same dobre rzeczy 😎

HPinkLove: W porównaniu do Ciebie to na pewno nie 🙄

Tommo: Dlaczego?

HPinkLove: Bo Ty jesteś profesjonalistą, a ja amatorem..

Tommo: To tak jak ja z modą, Króliczku

HPinkLove: Dobranoc!

Tommo: Dobrej nocy, Króliczku

HPinkLove: 🙄

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro