#3
(Sprawdź, czy przeczytałeś/aś poprzedni rozdział)
*Harry*
Harry poprawił włosy i spojrzał w stronę chłopaka wyciągającego z niebieskiej szafki książki. Wyglądał na spłoszonego. Tak jakby obawiał się czegoś, lub kogoś.
Harry: Cześć, Piękny ❤
Chłopak po drugiej stronie korytarza nawet nie drgnął. Dalej był zagłębiony w swojej szafce.
Harry: Ej, kolego!
Harry: Louis!
Harry: Nie udawaj, że nie czujesz tych wibracji w kieszeni!
Louis zamknął szafkę z trzaskiem i ruszył pod klasę, mijając przy tym zielonookiego. Nawet na niego nie spojrzał, nic.
Chwilę później otrzymał wiadomość.
BooBear: Odwal się ode mnie. Idź naśmiewać się z kogoś innego!
Harry: Nie naśmiewam się z Ciebie! Co Ci przyszło do głowy?
BooBear: To dlaczego nie chcesz mi napisać kim jesteś?
BooBear: Po co w ogóle do mnie piszesz?!
Harry: Bo chcę Cię bliżej poznać.
BooBear: To napisz kim jesteś!
Harry: Jeśli Ci napiszę, nie będziesz chciał mnie znać.
11.30 a.m (Biologia)
Harry: Chcę wiedzieć jaki jesteś bez tego wszystkiego co Cię otacza.
BooBear: Jestem cały czas tym samym człowiekiem.
Harry: Nie wierzę, że przez cały czas jesteś taki.
BooBear: Czyli jaki?
Harry: Taki no wiesz... Wyglądasz jak typowy kujon.
Harry: Zachowujesz się jak pokraka itp.
BooBear: Jestem kujonowatym popychadłem. 60% uczniów mnie gnębi. A skoro chodzimy do tej samej szkoły, to dobrze o tym wiesz!
Harry: Ja...
BooBear: A może jesteś jedną z tych osób?!
Harry spojrzał na siedzącego w pierwszej ławce Louis'a. Westchnął i schował telefon do kieszeni.
'Żebyś wiedział'
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro