Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 19

- Dzięki, że tak szybko znalazłeś dla mnie czas - powiedziała Blondynka - Musiałam z kimś porozmawiać.

- Od tego przecież są przyjaciele - uśmiechnął się lekko Matteo - A więc o co chodzi Ambi ?

Siedzieli na kanapie w salonie w domu Matteo. To pierwsza osoba o której Smith pomyślała po kłótni z Emilią. Zawsze się przyjaźnili, byli blisko i mogli sobie ufać. Podobnie jak z Benicio, ale ten był teraz bliżej Emilii więc wiadomo, że wziąłby jej stronę.

- Pokłóciłam się z Emilią - odrzekła Ambar - Sama nie wiem o co chodzi ostatnio jest dziwnie.

- O co się pokłóciłyście ? - spytał Balsano.

- Tak naprawdę sama nie wiem - wzruszyła ramionami Dziewczyna - Chyba przeszkadzało jej, że widziałam się z Jorge, a mi niezbyt podobało się, że umawia się z Benicio i od słowa do słowa, powiedziałyśmy za dużo...

- Jak dla mnie to wygląda na zazdrość - stwierdził Matteo - Pomyślałaś, że Emilia może być zła bo jest zazdrosna, konkretnie o Ciebie ?

Blondynka zmarszczyła brwi, czy to możliwe...

- Sama nie wiem - przyznała - Zawsze się przyjaźniłyśmy. To było oczywiste, że jesteśmy blisko, ufamy sobie...

- I to tylko przyjaźń, dla was obu ? - dopytał Chłopak.

- Po wywiadzie zaczęłam się zastanawiać - stwierdziła Smith - Fani też coś pisali, potem widziałyśmy się z Sebą i Tini... Ja i Emilia zawsze możemy na siebie liczyć, chce jej szczęścia i nie wyobrażam sobie, żeby mogło jej zabraknąć. Żeby... miała chłopaka i wyprowadziła się... Nie chcę tego.

- Nie chcę nic narzucać, ale wydaje mi się, że to co czujesz do Emilii to nie tylko przyjaźń - oznajmił Matteo - I ona też czuje coś więcej.

Dziewczyna zaczęła się zastanawiać i analizować w myślach wszystkie sytuacje które ostatnio miały miejsce. To jak świetnie się dogadują i są blisko siebie. Wspólna praca, projekt pokazu i kolekcji, impreza, mieszkanie razem i wszystkie drobne gesty. Pyszne naleśniki, które Emilia robi im na śniadanie, pożyczanie ubrań i kosmetyków, często mówiły do siebie kochanie, przytulały się. Może po prostu nie zauważyły kiedy to się zmieniło.

- To takie dziwne - odezwała się Ambar - Zawsze myślałam, że jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i zawsze tak będzie. Przez myśl mi nie przeszło, że może być inaczej, ale to ma sens. Nie chcę jej stracić i nigdy nie chciałam chłopaka na stałe... ona mi wystarczała.

- A więc teraz jedynie musisz jej to powiedzieć - uśmiechnął się Balsano - Wtedy na pewno się dogadacie, będziecie najbardziej uroczą parą i będziecie żyły długo i szczęśliwe - zaśmiał się.

- Życie to nie bajka - stwierdziła Smith.

- Ale może nią być, z właściwą osobą i jeśli się odpowiednia postrasz - stwierdził Chłopak.

 - Może i tak - uśmiechnęła się lekko  - Dziękuję za rozmowę Matteo, jesteś najlepszym przyjacielem na siebie.

- Spoko, zawsze możesz na mnie liczyć.

Już wiedziała o co chodziło. Zawsze gdy pojawiają się problemy i niedomówienia trzeba szukać winnych w uczuciach. To one powodują największy zamęt i kłopoty.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro