146. Wasze smsy
Scott:
Ty: Kochanie wpadniesz do mnie?
Scott: Nie mogę... Zawaliłem ostatni sprawdzian z biologii i muszę się uczyć na poprawkę...
Ty: Moich rodziców nie ma w domu 😁
Scott: Oj to biologia zdecydowanie może zaczekać! Otworzysz mi drzwi? Już stoję pod Twoim domem.
Stiles:
Stiles: Kochanie posprzątałem mieszkanie!
Ty: To super!
Stiles: I przygotowałem obiad.
Ty: Jestem pod wrażeniem.
Stiles: Zrobiłem pranie!
Stiles: W ogóle wiesz, jak bardzo Cię kocham!
Ty: Ile kasy potrzebujesz?
Stiles: Jak ty mnie dobrze znasz...
Isaac:
Isaac: Cześć ślicznotko😍
Isaac: 😘
Isaac: Jesteś tam?
Isaac: (T.I) daj znać, że żyjesz!
Isaac: Widzę, że jesteś dostępna!
Isaac: Z kim jesteś?
Isacc: ...
Isaac: Nie. Wcale się nie martwię.
Isaac: Boże kobieto daj znać!
Isaac: Jadę do Ciebie!
Isaac: !!!
Ty: Boże Isaac... w ubikacji byłam...
Derek:
Derek: Kocham Cię.
Derek: Bardzo, bardzo, bardzo
Derek:😍😍😍😍😍😘😘😘😘😍😍😍
Derek:💏💏💏💏💏💏
Derek:💙💚💛💜💙💚💛💜💙💚💛💜
Ty: Stiles czy znowu bawisz się telefonem Dereka?
Derek: Skąd wiedziałaś?
Ty: Zgadywałam...
Liam:
Liam: Mamo ratuj! Zrobiłem wszystko co napisałaś mi na kartce, ale ta pralka dziwnie hałasuje.
Liam: Zupełnie jakby ją jakiś demon opętał.
Liam: Wezwać egzorcystę?
Liam: Mamo nie ignoruj mnie! Ja naprawdę nie wiem co robić.
Liam: Boże ona pluje wodą! Umrę!!!
Ty: Liam... znowu pomyliłeś numery...
Peter:
Ty: Cześć skarbie <3 Może wybierzemy się do tego nowego baru?
Peter: Nie mogę. Jestem zajęty.
Ty: Niby czym?
Peter: Obmyślam plan zawładnięcia światem.
Ty: Rozumiem. Są rzeczy ważne i ważniejsze.
Peter: Wiedziałem, że mnie zrozumiesz.
Jordan:
Jordan: (T.I) jak na facebooku kliknę na zdjęcie to znaczy, że je lubię?
Ty: Nie.
Jordan: A jak włączę filmik to go udostępnię?
Ty: Nie.
Jordan: A jak mogę udostępnić filmik? Znalazłem taki super z kotkami 🐱
Brett:
Ty: 😭😭😭😭
Ty: Jestem smutna
Ty: Nie ignoruj mnie
Ty: Brett czy ty kogoś masz na boku?
Brett: Niech zgadnę... okres?
Ty: Tak.
Brett: Kupię Ci czekoladę i zaraz będę u Ciebie.
Theo:
Theo: W tej niebieskiej wyglądasz ślicznie.
Ty: Skąd wiesz, jak wyglądam w tej niebieskiej sukience, którą przymierzam na bal skoro cię tu... Znowu mnie stalkujesz?
Theo: 😈
Jackson:
Jackson: Muszę zapraszać na imprezę twoich znajomych?
Ty: No fajnie by było
Jackson: Dobra to ile będzie osób?
Ty: Kilka. Scott, Stiles, Malia, Lydia, Kira, Derek, Liam, Corey, Isaac, Ethan, Aiden, Theo, Hayden, Mason, Brett... Czekaj chyba ktoś jeszcze był... a i Greenberg!
Jackson: Kilka... 😑
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro