69.
Vincent: Mogę coś do picia?
Marie: Jasne, mam szampana, piwo, wódkę, rum, wino białe, wino czerwone, w tym moje ulubione: Syrah 2010!
Vincent: A masz coś owocowego?
Marie: ...piwo malinowe?
Vincent: *wzdycha*
___
Na korepetycjach...
Melanya: Dobrze panno Goldendale, ma pani cztery pierścionki, dwa oddaje panna koleżankom. Ile zostaje?
Cataleya: Jeden.
Melanya: Nie, zostają dwa bo-
Cataleya: Dwa dostają koleżanki, później dam jeden pani a drugi zachowam.
Melanya:
Melanya: Zgoda.
(No wiecie. Że zaręczyny. Haha.)
___
Marco: Ile masz języków w ustach?
Kate: No jednen...
Marco:
Kate:
Marco: A chciałabyś mieć dwa?
___
Constantin: Vincent! Wiem dlaczego nosisz okulary.
Vincent: Ach tak?
Constantin: Moja uroda cię oślepiła.
Wszyscy optycy:
___
Marvolo: Jak się czuje najpiękniejsza osoba na świecie?
Lara: *rumieni się* Cóż...
Caroline w drugim pokoju: Świetnie, dziękuję!
Marvolo:
___
Reese: Dlaczego nie masz dziewczyny?
Susan: Bo nie jestem lesbijką.
Susan: A ty dlaczego nie masz dziewczyny?
Reese: Bo nie jesteś lesbijką.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro