Drzwi
Polska: Teraz patrz *pierdolnął nogą w drzwi i złapał się za nią z bólu skacząc przy tym*
Węgry: O japierdooole majstersztyk
Polska: ZAMKNIJ RYJ GŁUPIA PIZDO TO CHOLERNIE BOLI
Węgry: Domyślam się dzbanie. Po co ci to było?
Polska: CHCIAŁEM Z BUTA WJEŻDŻAĆ ALE NIE PYKŁO
ZSRR: Dzieci, nie znacie prawdziwej siły mistrza *pierdolnął nogą w drzwi, zrobił dziurę i nie może wyjąć z niej nogi*
Węgry: *klask* Braaaawo *klask* braaaawo
ZSRR: Nie mogę wyjąć nogi
Serbia: *przychodzi* Co się dzieje
Węgry: Dwa debile udają, że ich szare komórki działają
Serbia:... Słucham
Węgry: No regularny dzień
Serbia:...*otwiera drzwi, w których ZSRR nadal ma nogę*
ZSRR: nie nie nie NIE NIE NIE NIE- *walnął się o ścianę*
Serbia: *casually walks in*
WB:..Co wy tu robicie wypierdalać z mojego domu
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro