7b, 7a~ ZIELONA SZKOŁA [14]
Sytuacja z samego początku zielonej szkoły kiedy wsiadaliśmy do pociągu. Bowiem:
Wszyscy wsiadamy do pociągu. Nadchodzi pora na Dominika...
Dominik: *wchodzi do pociągu*
Jego but: *spada pod tory*
Dominik: Kurwa...
No i pani musiała wchodzić na tory by go wyjąć XD
Powróciłam? Kto się nie cieszy tym faktem?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro