how did this happen
Para stała na lotnisku, w niewielkiej grupce ludzi czekając na lot o godzinie pierwszej czterdzieści dwa. Ich kilkumiesięczny związek miał zostać wystawiony na próbę. Młodszy z nich w korporacji, w której pracował, otrzymał ofertę nie do odrzucenia - zaproponowano mu przeniesienie go na rok do firmy w Tokio. Dzięki temu miał dostawać również większą wypłatę, więc nadwyżkę mógł odkładać, aby w końcu nazbierać na wymarzony wyjazd na wakacje, gdzie oczywiście zabrałby swój skarb -- blondwłosego, dwudziestosześcioletniego mężczyznę o głębokich, ciemnobrązowych oczach oraz-
Zapowiedź lotu wyrwała Hoseoka z przyglądania się profilowi chłopaka. On sam nie dosłyszał, o jakich kursach dokładnie mówiła kobieta, jednak na jego szczęście Yoongi jak zwykle pozostał czujny. Chwycił go za dłoń, splótł ich palce i ruszył z nim w odpowiednim kierunku.
-- Baw się dobrze -- blondyn zawiesił się na szyi młodszego, wdychając jego zapach, który i tak jest niezapomniany. Nietypowe połączenie, którego nigdy nie potrafił rozpoznać, a chłopak nie chciał mu go zdradzić, twierdząc, że to tajemnica.
-- Nie pozwól Holy pogryźć moich pluszaków -- zaśmiał się, odwzajemniając uścisk. Nie chciał wypuszczać swojego skarbu z rąk.
-- Podstawię mu je pod nos -- prychnął. Odsunął się od szatyna, nim zdążył zmoczyć mu koszulę łzami.
-- Kochanie, nie płacz -- delikatnie otarł jego łzy. -- Będę co dzień do ciebie dzwonił, dobrze? -- ponownie do niego przylgnął, nie przejmując się mokrymi śladami.
-- Yhym -- pokiwał głową, ciesząc się jego dotykiem. Pociągnął nosem, przetarł oczy i dodał:
-- Idź już, bo odlecą bez ciebie.
Hoseok spojrzał na zmniejszający się ciąg ludzi w bramce do samolotu.
-- Do zobaczenia -- wyszeptał ze smutnym uśmiechem.
Na pożegnanie złapał go jeszcze w pasie, robiąc wcześniej krok do niego, i wpił się w jego wargi, nie zważając na pozostałych ludzi, których zresztą już nie było wielu.
W ostatniej sekundzie Min westchnął z utęsknieniem w usta młodszego i miłosne uniesienie się skończyło. Chłopak poszedł, śląc mu jeszcze mały uśmiech, a następnie zniknął jako ostatni pasażer samolotu linii lotniczych Korean Air.
START: 29.07.2019r.
Mam nadzieję, że mi to wyjdzie tak, jak chcę):
Miłego dnia! ❤
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro