Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥
Come Back

Come Back

631 85 14

- Poczekaj chwilę! Nic nie słyszę! - krzyczałam do telefonu z nadzieją, że zrozumie o co mi chodzi. Odeszłam trochę dalej od głośników, z których wydobywała się ogłuszająca muzyka. Zatkałam palcem jedno ucho, dzięki czemu mogłam cokolwiek usłyszeć. W słuchawce rozległ się głośny szloch.- Tato, co się stało? - zapytałam zmartwiona ale nie odpowiadał. Powtórzyłam więc pytanie, tym razem z naciskiem.- Mama... - zaczął, ale nie dokończył.- Co?- Miała wypadek. - powiedział z raniącym moje uszy bólem. - Ona... nie żyje.Dalej już nic nie słyszałam. Wypuściłam telefon z ręki, a z moich ust wydobył się przeraźliwy krzyk. Poczułam jak moje serce rozpada się na tysiące małych kawałków. Oparłam się o najbliższą ścianę, po czym zaczęłam uderzać o nią pięściami, nie wierząc w to, co usłyszałam. W końcu z braku sił osunęłam się po niej i zaczęłam szlochać. Mimo wypitego alkoholu wszystko do mnie dotarło. Poczułam jak ktoś kuca obok mnie i zamyka w szczelnym uścisku.Adrien.- Zostaw mnie! - próbowałam się wyrwać. - Puszczaj!Jednak on nie ustępował. Mocno mnie trzymał, dopóki nie zabrakło mi sił na walkę. Poddałam się i wtuliłam w jego tors, głośno szlochając.Okładka : supersadworld…