Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

18

- I tak pewnie się tak czuje - mruknął Jimin

- Ktoś cię prosił o zdanie? - zapytałem przyjaciela, a ten rzucił mi złowrogie spojrzenie

- Ktoś mi wytłumaczy o co chodzi? - spytała dziewczyna i odsunęła się ode mnie

- Nie złość się na niego - rzekł Hoseok

- Ja mam nie być zła? Cały czas was okłamywał

- Dla ciebie - wtrącił się Taehyung, a dziewczyna od razu zrobiła się czerwona - ciesz się, że chociaż tydzień z tobą spędził

- Ale i tak chcę wyjaśnienia, Yoongi mogłeś mi powiedzieć

- Nie mogłem - powiedziałem stanowczo

- Dobra wytłumacz jej, a my się wyśpimy - powiedział lider

- A co wy w nocy robiliście? - zapytałem zdziwiony

- Przez ciebie nie spaliśmy - powiedział RapMon 

- Dobranoc - powiedziałem smutno

Na moich moich oczach szóstka chłopaków położyła się na siedzeniach i klika minut zasnęli. Wyglądają jak dzieci. 













Następnego dnia rano

- Wstajemy i idziemy! - krzyknął Kookie

Dlaczego on nie śpi?! Po tym jak zobaczyłem, że wszyscy wstają pomyślałem, że przecież nie dostaliśmy wolnego i powinniśmy być u menagera. Podszedłem do szafy i narzuciłem na siebie czarną bluzę z jakimś nadrukiem, ubrałem także czarne spodnie. Po kilku minutach byliśmy już gotowi i wyszliśmy na zewnątrz.

- Gdzie idziemy? - zapytał ChimChim

- Dostaliśmy 3 dni wolne, więc idziemy do naszej nowej przyjaciółki powiedział Maknae*

- Do naszej przyjaciółki? Masz na myśli Alice? - chciał się upewnić Hobi

- Tak. Alice wie o tym już od godziny i ma przygotowane śniadanie! - rzekł uradowany Jungkook

- Od godziny? - odezwałem się zszokowany

- Ne**

- Czemu od godziny? - zapytałem

- Bo godzinę temu dzwonił nasz menager do mnie bo żaden z was nie odebrał, więc postanowiłem, że powiem to Alice. Ona zaproponowała śniadanie - wyjaśnił przyjaciel

Po kilku minutach byliśmy już u mojej dziewczyny.

- Alice, kto to jest na tych zdjęciach? - zapytał Jimin, który tak jak dziewczyna dawno skończył jeść i podszedł do fotografii stojących na czarnej komodzie

- Na tym? - zapytała i wskazała na jakieś zdjęcie

- Nie, na tym - powiedział pokazując inną fotkę

- A na tym, to ja, mój brat i moi rodzice

- Wyszłaś uroczo - stwierdził, a ja widziałem rumieńce na twarzy mojej kobiety

- Yah! Jiminie pabo! - krzyknąłem zdenerwowany

- Nie mów tak, proszę hyung - powiedział Jimin

Podszedłem do tej dwójki młodych osób. Złapałem Alice za rękę i pociągnąłem mojego skarba, aby razem ze mną usiadła przy stole.

- Jaki ty jesteś zazdrosny o nią - oznajmił Hoseok

- Będę, ona jest moja - powiedziałem stanowczo

- Ale to jest ChimChim - zaśmiał się przyjaciel

- No właśnie to jest PARK JIMIN, więc mam się czego obawiać - spojrzałem porozumiewawczo na kobietkę

- Czemu? 

- Bo jak mój kwiatuszek mi powiedział, że lubi BTS to stwierdziła, że ON jest NAJŁADNIEJSZY

- No, ale...

- Skończ - przerwałem Alice swoją wypowiedź

- Nie poznałaś go? - zaśmiał się TaeTae

- Cały czas utwierdzał mnie w przekonaniu, że kpop to zło - powiedziała

- On? - powiedział zaskoczony Alien Tae




Maknae* - najmłodszy z grupy
Ne** - tak po koreańsku


______________________________________

A więc to już 18 rozdział, wow. Mam dwie sprawy do was. Po pierwsze jeszcze 2 rozdziały i koniec, czyli w sumie to w niedzielę, książka będzie już zakończona, a po drugie to nie zabijajcie mnie proszę xdd. Mam nadzieję, że rozdział się spodobał i no co jeszcze ja tu powinnam napisać? Miłego wieczoru i weekendu, mam nadzieję że nie zepsułam go niczym nasz kochany Rap Monster 💟

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro