Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 20

Lekcje minęły bardzo szybko i nie było niczego specjalnego. Na godzinie wychowawczej Pani krótko omówiła nasz nowy rok, konkursy i uroczystości i życzyła dobrych ocen i wspaniałego roku. Reszta lekcji tradycyjnie system oceniania. Na przerwach spędzałam czas głównie z dziewczynami, patrząc jak pierwszoklasistki a nawet trzecioklasistki robią z siebie wielkie fanki mizdrząc się do Davida. Rozumiem, że każdy ma swoich idoli ale nie przeszkadzajmy. Po ostatniej lekcji podszedł do mnie David
- To co idziemy teraz do mnie poćwiczyć? - spytał
W pierwszym momencie nie wiedziałam o co chodzi, ale później sobie przypomniałam. Nasza rozmowa w parku. Nie do końca podobał mi się ten pomysł i miałam przeczucie, że skończy się to nieprzyjemnie. Jednak skoro tak bardzo się starał, żeby naprawić nasze relacje, a moja siostra po prostu go uwielbiałam, czemu by nie zaryzykować?
- Okay. Poczekaj na mnie chwilę. - oznajmiłam uśmiechając się delikatnie
Delikatnie, żeby nie było, że jestem mega szczęśliwa, że tam idę. Nie wyolbrzymiajmy.
Uśmiechnął się i poszedł. Wróciłam do dziewczyn, które, jak zwykle wszystkiemu się przyglądały i podsłuchiwały.
- I co? O co chodzi? - spytała jako pierwsza Olivia
- O nic specjalnego. Razem z Davidem...- oczywiście nie dano mi dokończyć
- Razem? Z Davidem? To już nie jest Panem Wielka Gwiazda, bliżej znany jako Największy Idiota? - podchwyciła Jess
Zmierzyłam ją wzrokiem.
- Bardzo śmieszne. Pogodziliśmy się i jesteśmy znajomymi. - odpowiedziałam
Dziewczymy spojrzały po sobie.
- Yhym. To co przygotowujecie razem z Davidem? - zapytała Maddie rysując cudzysłów w powietrzu przy słowie przygotowujecie
- Moja siostra ma za 2 tygodnie urodziny. Jak wiecie jest jego wielką fanką, więc postanowiliśmy dla niej zaśpiewać. - oznajmiłam
- Zaraz. To ty śpiewasz?! Znaczy, tak publicznie?! - zakrzyknęła Liv
- Właśnie nie wiem czy to dobry pomysł.
- To nie jest dobry pomysł. To wspaniały pomysł! Masz nam wszystko opowiedzieć jak tylko wrócisz! Czekamy na telefon! A teraz leć, bo Pan Wielka Gwiazda czeka. - powiedziała Jess i popchnęła mnie w stronę wyjścia
Dzięki dziewczyny.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro