Wakacje
* LOKALIZACJA: Morze Bałtyckie.*
* MIEJSCE: Hotel w Rewalu.*
* OSOBY: Kastiel i Darka.*
************************************
Ja: Czyli twoi rodzice osobno od nas, a my razem?
Kastiel: Tak.
Ja: Dlaczego?
Kastiel: A moje bajki dla dorosłych?
Ja: Nie przypominaj mi. Proszę.
Kastiel: Obiecałaś mi to przecież.
Ja: Po co mi przypomniałeś?
Kastiel: Bo wiem, że dziś to zrobimy.
Ja: Kastiel ty zboczeńcu jeden.
Kastiel: Jestem tylko twój. A ty moja.
Ja: Że co?
Kastiel: Dobrze słyszałaś. Jesteś tylko moja i tylko ja mogę z Tobą przebywać non stop.
Ja: A w łazience?
Kastiel: Masz prywatność.
Ja: W domu z rodzicami i z braćmi?
Kastiel: Też masz prywatność ode mnie.
Ja: Więc nie wszędzie możesz przebywać non stop.
Kastiel: Teraz masz rację. Okej?
Ja: Nie denerwuj się.
Kastiel: Jestem spokojny.
Ja: Połóż się a ja zrobię Ci masaż.
Kastiel: Dobra.
Ja: Z tym zawsze się zgodzisz.
Kastiel: Robisz ten masaż czy nie?
Ja: Już zrobię spokojnie.
************************************
Wiem, że część jest chyba krótka ale taka jest wena.
Wakacje spędzone z Kastiel'em i jego rodzicami były fajnie.
Kastiel czasami za bardzo mnie pilnował przy innych chłopakach.
Ja pilnowałam go przez innymi dziewczynami.
Ale oboje wiedzieliśmy, że jesteśmy razem i nikt nie może nas skłócić.
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.
*POPRAWKA 27.08.2019r.*
*POPRAWKA 9.10.2020r.*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro