🌿64🌿
dupek: Jimin
dupek: dlaczego nie kontaktujesz się już ze mną dwa dni?
dupek: dzownie do ciebie i pisze a ty nic
dupek: zrobiłem coś?
dupek: Jimin?
dupek: widzę jak chodzisz smutny koło swoich kwiatów
dupek: zwiędną ci
dupek: nawet nie mam okazji na ciebie "niby" wpaść bo uciekasz
dupek: co się stało?
dupek: JIMIN
dupek: odpisz mi błagam
dupek: martwię się
dupek: miałeś mi mówić jeśli jest coś nie tak..
dupek: KURWA Jimin albo mi odpiszesz albo przyjdę pod twoje mieszkanie albo po prostu cię złapie i mi wszystko powiesz
dupek: dostanę nerwicy zaraz
dupek: ej.. nie mam komu się żalić bo trochę się pokłóciłem z Jinem
dupek: dlaczego mnie ignorujesz?
dupek: dlaczego założyłeś kaptur?
dupek: Jimin proszę powiedz mi co się dzieje błagam czuje się źle
dupek: Jimin...
dupek: moje słoneczniki zwiędły
dupek: miałeś rację z tym nastrojem
dupek: pójdę za tobą
dupek: już się zbieram
krasnal: nie kontaktuj się ze mną
dupek: ODPISAŁEŚ
dupek: ale dlaczego?
krasnal: po prostu
dupek: to nie jest wytłumaczenie
krasnal: dla mnie jest
dupek: nie wydaje mi się
dupek: obiecaliśmy sobie coś
krasnal: spałeś z Tae?
dupek: co?
dupek: nawet się z nim nie całowałem od kiedy poszliśmy razem na podwójna randkę
dupek: skąd taki pomysł?
dupek: aaaa
krasnal: nie możemy się spotykać
dupek: co?
dupek:Dlaczego niby?
krasnal: Tae.. go bardziej wolisz
dupek: nic takiego nie powiedziałem
dupek: Jiminie przestań
dupek: Jiminie?
dupek: płaczesz?
dupek: zaraz będę
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro