🌿38🌿
jiminos: NAMJOON TY CHUJU
namjoonos: PRZEPRASZAM ZA TE PŁYTY TWICE NIE MOJA WINA ŻE MASZ BAŁAGAN
jiminos: CO JAKIE PŁYTY
namjoonos: CZEKAJ TO NIE O TO CHODZIŁO?
jiminos: ZEPSUŁEŚ MI PŁYTY TWICE!?
namjoonos: nieee
jiminos: MOJE PŁYTY 😭😭😭
namjoonos: ODKUPIE CI
jiminos: wiesz ile ja na nie zbierałem? WIESZ KURWA ILE?
namjoonos: NO PRZEPRASZAM
jiminos: co ty robiłeś w moim pokoju.
namjoonos: musiałem pożyczyć długopis i jakoś tak wyszło, że twoje płyty poleciały na ziemię i je podeptałem...
jiminos: I MÓWISZ ŻE MAM BAŁAGAN?
namjoonos: BO NIE UMIAŁEM ZNALEŹĆ GŁUPIEGO DUGOPISU
jiminos: TO MOGŁEŚ IŚĆ SE KUPIĆ ALEBO DO TAE
namjoonos: NO ODKUPIE CII
jiminos: JESZCZE BARDZIEJ SIĘ DZISIAJ WKOPAŁEŚ
namjoonos: CO ZNÓW ZROBIŁEM
jiminos: NIE POWIEDZIAŁEŚ MI O SWOJEJ RANDCE Z JINEM
namjoonos: o CHUJ dowiedziałeś się
namjoonos: JAKIM CUDEM JIN MIAŁ SIEDZIEĆ CICHO
jiminos: wiesz mam swoje sposoby
jiminos: dlaczego mi nic nie powiedziałeś?
namjoonos: bo chciałem iść do sklepu by wybrać jakieś ciuszki i właściwie w nim jestem a jakbym to tobie powiedział.. SIEDZIAŁBYM TAM CAŁY DZIEŃ
jiminos: AHA
jiminos: AHA
jiminos: WYPCHAJ SIĘ
namjoonos: noooo Jimiinn
jiminos: WYPCHAJ SIĘ
namjoonos: no weź nie obrażaj się
namjoonos: miałem ci powiedzieć jak wrócę z zakupów
namjoonos: nie ignoruj mnie
namjoonos: jak ty się dowiedziałeś?
jiminos: piszę z Gukiem NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM Jina
namjoonos: NIC MI NIE MÓWIŁEŚ ŻE Z NIM PISZESZ
jiminos: po co miałbym ci mówić
namjoonos: AHA
jiminos: EJ NIE ODWRACAJ RÓL
namjoonos: jak widać oboje się wkopaliśmy
jiminos: ta o wielu rzeczach jeszcze nie wiesz
namjoonos: CO
namjoonos: I KTO TU JEST TYM ZŁYM?
jiminos: 😒😒
namjoonos: teraz się spowiadaj
jiminos: no więc mówiłem ci i pisałem że się z nim całowałem
namjoonos: no tak
jiminos: jak wtedy przyszedłem z randki to po kilku godzinach Jungkook przyszedł do mnie w nietypowy sposób, wszedł oknem debil
jiminos: oczywiście coś musiał sobie zrobić więc oczyściłem mu ranę i takie tam a potem się całowaliśmy na trzeźwo
jiminos: potem przyszedłeś ty, więc schowałem go za lodówką i kazałem ci iść do sklepu
namjoonos: to by wyjaśniło wszystko
namjoonos: bo przecież zawsze se coś zamawiamy
namjoonos: CZEKAJ
namjoonos: CAŁOWALIŚCIE SIĘ NA TRZEŹWO?
jiminos: jakoś tak wyszło
jiminos: nie umiem tego wyjaśnić
namjoonos: lepiej powiedz o tym Tae
namjoonos: lepiej szybciej niż później naprawdę
jiminos: wiem.. ale w pewnym sensie się boję
jiminos: no wiesz może być tak że później ja i Guk pójdziemy w swoje strony i co wtedy?
namjoonos: po prostu powiedz Tae co się dzieje będzie wkurzony to fakt ale wiesz, lepiej żebyś to ty mu powiedział niż by zobaczył to czego nie powinien
jiminos: zobaczę
~~~
omg wbiło 5 tys
love was wszystkich kochane dziubaski
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro