🌿3🌿
królik: jaki ten krasnal jest denrwujący
king: ty też jesteś denerwujący
królik: dzięki Jin to bardzo mi pomaga
king: no sorki no
king: ale ten maluch jest na swój sposób słodki i taki uprzejmy
królik: czy ty kupowałeś u niego kwiaty?
king: nie..?
królik: JIN JAK MOGŁEŚ KURWA JAK MOGŁEŚ?!
king: potrzebowałem kwiatów NO!
king: a on ma je najlepsze
królik: i co z tego
królik: mój przyjaciel powinien być po mojej stronie a nie po stronie mojego wroga
king: ja jestem po niczyjej stronie
king: potrzebowałem kwiatów to wszystko a on ma je prześliczne
królik: chuj mnie obchodzą jego chwasty
królik: ciągle się o coś czepia
king: no ale to twoja wina
królik: co?
królik: moja?!
king: nie widzisz czy jak?
king: twoja bo to ty pierwszy chciałeś zlikwidować tą śliczna kwieciarnie
królik: po co komu kwiatki
king: po to by mieć je dla ukochanej ci osoby dzbanie
king: jakbyś wiedział co to w ogóle jest ukochana osoba
królik: nie potrzebuje tego czegoś szybki numerek wystarczy
king: serio jesteś debilem
królik: wcale nie tylko nie potrzebuje tego czegoś
king: zobaczymy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro