#37
Rey: Nigdy nie czułam się tak samotna.
Kylo: Nie jesteś samotna.
Rey: Ty też nie.
Ja: *piszczy i ogólnie ma zaciesz* Reylo! *ogarnia, że przecież ogląda to kolejny raz i już wiedziała, że to się stanie* Olać to, i tak Reylo! *dalej ma zaciesz*
Luke: *wbija i rozwala chatkę*
Ja: *wkurzona na Luke'a idzie umyć kubki*
To miało miejsce parę minut temu xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro