Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~~Jestem Anakin, a ty?~~

To jest fanfik! Ostrzegam!
Shimi przytuliła mocno syna, a on się pożegnał i poleciał do nowego liceum na corusant. Chłopak był bardzo podekscytowany. -,,Ciekawe z kim będę miał pokuj"-myślał Annie.
Gdy wkońcu doleciał to zobaczył ogromną planetę a raczej zatłoczone miasto. Na pierwszy rzut oka przyprawiło mu to dreszcze ale po kilku minutach się oswoił. Spojrzał się na jakiegoś zielonego dziadka i spytał: Czy wie pan może gdzie jest liceum Republic? To skrzacisko się spojrzało z chorym uśmiechem.
-Dostać do liceum się chcesz? Znam ja liceum dyrektora. Sam nauczycielem jestem.
Zaprowadzę cię.-Zaproponował staruszek. Po 30 minutach wleczeniu się za ślimakiem z laską wkońcu dotarli. Anakin wszedł na korytarz i zobaczył zatłoczoną ,,salę spotkań" uczniów. Jakiś robot oprowadził go i zaprowadził do pokoju. Siedział tam jakiś rudzielec.
-Hej, jestem Anakin a ty?-zapytał nowego kolegę
-A ja jestem Obi-wan...albo poprostu Obi-wiewiórka się przedstawiła.
-Ej gdzie stołówka bo ten robot pokazał mi tylko sale...a kible to się da rozpoznać-Powiedział zdruzgotany Anakin
-Spoko, choć i tak jest pora lunchu-odpowiedział swojemu wspólokatorowi. Gdy dotarli to napakowali żarcia na tacę i usiedli przy stoliku. Na stołówkę weszły dwie ładne dziewczyny a jedna szczególnie przykuła Anakina uwagę.
-Co to za laski?-spytał prawie że szeptem Annie.
-Ta w koku to Padmé a ta druga to...(wzdycha) Satineeee-Khenobi się rozpłynął.
-Tsssaaa...jak zarwać do Padmé?-spytał Skywalker
-Nwm...ale mam pomysł możemy spytać jej wspólokatorki-wskazał na jakąś rogatą Togrutantkę.
Anakin i jego nowy kolega wstali i popędzili z tacami do tamtego stołu.
-Hej Rex-powiedziała kiedy do jej stolika przyłączył się jakiś facio.
Chłopacy byli tam chwilę później ale to nie robiło wielkiej różnicy.
-Hej jestem Anakin możemy się przysiąć?-spytał nowy
Dziewczyna tylko kiwnęła głową a chłopacy odrazu się przysiadli.
-O hej Khenobi,co to za nowy?-spytała patrząc na Skywalkera z zaciekawieniem.
-To Anakin jest miły, pewnie się zakumplujecie-odpowiedział Obi.
Na to nowy spojrzał koledze od 20 min w oczy i prychnął śmiechem.
-Nie,nie,nie,nie ja tu tylko po rady przyszłem ile ona może mieć lat? Dziewięć...słuchaj dzieciaku co lubi ta Padmé?-zapytał drwiąc z koleżanki.
-Nie nazywaj mnie tak! Mam 14 lat i mam na imę Ahsoka! Zręsztą lepiej żebyś nie próbował z Amidalą...Rycerzyku😏-Dziewczyna nie dała sobą pomiatać i po tych słowach usłyszała lekkie podśmiewanie się Rexa. W tym momencie zadzwonił dzwonek.
-Jeszcze sobie pogadamy smarku!-Anakin nie był zbyt cierpliwy do takich rzeczy i ta zasmarkata Togrutantka naprawdę go zdenerwowała.
-Jak sobie chcesz-Powiedziała wstając od stołu z wielkim uśmiechem na twarzy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro