dzielenie
widzieć Cię z nią, to jak nie widzieć Cię wcale
boli, doskwiera, jakaś część mnie jakby obumiera
dalej pragnę twego czułego spojrzenia,
choć mija sekunda i nic się nie zmienia
do głowy przychodzą niemiłe wspomnienia,
boję się nawet Twojego imienia
chociaż tak ładne, tak dobrze się wypowiadało,
nie chcę by mi teraz o tobie przypominało.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro