Yamiro
Ramiro,
Wiem, że to ja z Tobą zerwałam gdyż mieliśmy różne zdania. Nie podobało mi się to, że dołączyłeś do Red Sharks. Nie pierwszy raz się kłóciliśmy... Czasem mnie denerwujesz i mam wrażenie, że Cię nienawidzę, ale potem przypominam sobie jak wiele dla mnie znaczysz i że wciąż mi zależy. Tym razem poczułam coś takiego widząc jak jeździsz z Emilią. Z pewnością uśmiechy i spojrzenia nic nie znaczyły... To tylko część próby, ale ja poczułam coś dziwnego... Jakby lęk przed straceniem Cię mimo, że już od dawna nie jesteśmy razem... Dziwne, prawda ? Nie wiem co to znaczy ani co z tym zrobić, ale chyba powinieneś widzieć, że mimo wszystko nie jesteś mi obojętny.
Yam
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro