Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

One night only - Maryke21s

Autor: maryke21s
Piosenka: Jennifer Hudson - One night only

Śmierć jest przeznaczeniem każdego człowieka. Przeznaczeniem, które w moim przypadku zostało zmienione przez kobietę, przez piękną kobietę o oczach niebieskich jak bezchmurne niebo.

Życie nie jest biegiem, choć moje właśnie było, dopóki nie spotkałem ciebie. Byłaś piękna. Widziałem w tobie tajemnicę, którą chciałem odkryć. Tajemnicę, którą odkryłem za późno. Bo wtedy stało się nieudaną próbą ucieczki. Byłaś, jesteś i będziesz moją śmiercią, moim końcem, moją omegą. Tym, co przyjdzie choćby nie wiem, co.

Kochałem cię jakby świat miał jutro się skończyć, jakby jutra miało nie być, choć nie wiedziałem, że to prawda.

Byłaś moją zgubą, zgubą mojego życia, które dla ciebie nic nie znaczyło.

Byłaś Śmiercią.

Żałuję, że tamtym razem otworzyłem drzwi, gdy zapukałaś późnym wieczorem. Twoje błękitne jak niebieskie diamenty oczy, w których zawsze odbijała się radość były zapuchnięte od łez. Tamtym razem odbijał się w nich strach. Byłaś roztrzęsiona. Pamiętam doskonale tą chwilę, kiedy zasypiałaś zmęczona świadomością tego, co się wydarzy, wtulona w moje ramiona i twoje słowa, wypowiadane przez ciebie ledwo słyszalnym szeptem.

-Nie mam żadnych wątpliwości, że potrafię kochać Cię już zawsze... Jedyny problem polega na tym, że nie... Jedna tylko noc, dopóki słonce nie wzejdzie... Rano to uczucie zniknie, to nie ma szans na przetrwanie... Jedną tylko noc, czas ucieka...

To, co chciałaś mi przekazać zrozumiałem dopiero, gdy dotarła do mnie wiadomość o twoim zaginięciu, a potem wyłowieniu twego zmasakrowanego ciała z Wisły.

Doskonale wiedziałaś, co ci grozi i co się stanie następnego dnia, kogo spotkasz oraz kto i jak cię zabije.

Znałaś też tego powód.

Zostałaś zamordowana, aby ostrzec kogoś, kogo znałaś i kochałaś.

Zostałaś zamordowana, aby mnie ostrzec.

Miałem być kolejny.

Chciałaś mnie ostrzec przed nią i przed nim.

Przed śmiercią i przed losem.

Przed tym, co nieuniknione.

Nie wiedziałaś, że przed tym nie można uchronić nikogo.

Kochałaś mnie, a ja zrozumiałem to dopiero, gdy ujrzałem twoje martwe i sine ciało. Twoją szyje ktoś pomalował dużymi sińcami, miażdżąc krtań.

W momencie, kiedy ty byłaś martwa.

Kochałem cię.

Nadal cię kocham, choć nie wiem nawet, kim byłaś.

Znałem jedynie twoje imię i nazwisko. Sara Black. Nazywałaś się Sara Black. I tylko tyle, choć w tym przypadku doprowadziło mnie to do tej sytuacji.

Byłem następny. Byłem kolejny.

Tego samego dnia, kiedy ujrzałem twoje zwłoki ktoś mnie przyszedł zabić.

Słyszę czyjeś ciche kroki w korytarzu.

Ktoś przykłada mi do głowy naładowany rewolwer

Czuje na karku zimno bijące od pistoletu i równie zimny pot, spływający mi po czole.

I wiem doskonale, że to mój koniec.

Koniec, który miał być inny.

Koniec, który ty zmieniłaś.

Koniec, którym byłaś ty, bo to ty byłaś i jesteś moją śmiercią. Śmiercią każdego człowieka, kobiety i mężczyzny, na tej planecie.

Zamykam oczy w chwili, kiedy słyszę wystrzał, by już nigdy ich nie otworzyć.

Między hukiem, a uderzeniem panuje cisza, która trwa niemiłosiernie długo.

Słyszę twoje słowa, których tamtym razem nie powiedziałeś, bo zabrakło nam czasu.

-Jedną tylko noc i będziesz musiał odejść...

Upadam na lodowatą podłogę własnej łazienki.

Czuje jeszcze jak moja krew spływa mi po policzkach...

A z daleka dobiegają mnie jeszcze twoje słowa...

-Kochany byłeś, duży dzieciaku...

I wiem, że to ty pociągałaś za spust.

Chciałaś mnie ostrzec przed samą sobą, bo bardzo dobrze wiedziałaś, że cię kocham, że kocham Śmierć.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro