Rozdział 9
Markowi, po jakimś miesiącu urósł brzuszek, co jakiś czas wymiotuje, ma większy apetyt na jedzenie i co chwilę zmienia mu się humor. Dzisiaj z Jacksonem mieli pojechać do lekarza, a dokładnie za 15 minut powinni być na miejscu.
-Jacksonnie, po lekarzu musimy pojechać do sklepu na zakupy-uśmiechnął się słodko
-Znowu? To już trzeci raz w tym dniu-jęknął parkując pod przychodną, wyszedł z auta i otworzył drzwi chłopakowi, który od razu z niego wyszedł. Usiedli w poczekali czekając na swoją kolej. Minuty się dłużyły, a Mark coraz bardziej się nudził, po 10 minutach wyszedł z gabinetu lekarz wzywając ich. Obaj podnieśli się wchodząc do środka.
-Dobrze, niech pan położy się tu-odparł lekarz wskazując łóżko-Nie wiem, czy to jest w ogóle możliwe, gdy pan mi mówił co pana trapi, ale zaraz sprawdzimy-Mężczyzna podwinął jego koszulkę do góry i rozsmarował żel na jego brzuchu, po chwili jeżdżąc po nim (A/N wiecie tym takim tym nie wiem jak to się nazywa idk). Wpatrywał się w ekran monitora i po chwili spojrzał na chłopaka.-Jest to 1 miesiąc ciąży-chłopak z wielkim uśmiechem spojrzał na swojego chłopaka, który wpatrywał się w niego z niedowierzaniem i lekkim uśmiechem, który łatwo było dostrzec na jego buzi. Po kilkunastu minutach wyszli z gabinetu idąc prosto do auta, obaj byli tak szczęśliwi, że żaden nawet nie otworzył buzi, żeby cokolwiek powiedzieć. Wrócili do domu, oczywiście po drodze wstąpili do sklepu po małe zakupy i zaczęli przeglądać, różne domy. Bo za niedługo do jednego z nich mieliby się wyprowadzić.
******************************
Chłopiec czy dziewczynka?
Junsu czy Sumi?
20👀 Dodaje następny :)))
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro