Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Początek.

Niall wszedł do kawiarni pół godziny przed zamknięciem. W przejściu zderzył się ze średniego wzrostu brunetką zawiązującą kraciasty szalik i opuszczającą kawiarnie. Ona przychodziła tu codziennie, tak samo jak on. Tylko ona wychodziła zanim on kończył swoje zamówienie. Kiedyś, gdy została dłużej, chciał podejść i zagadać. Brunetka spojrzała wtedy na niego swoimi szaro-niebieskimi oczami i natychmiast zerwała się z miejsca wychodząc. Po tym incydencie zawsze wychodziła jak on się pojawił.

-Siema, Niall. To co zwykle?- przywitał go stary kumpel Wenceslaus*.

-Hej, Laus. Jak zawsze.- oglądnął się za wolnymi stolikami tylko jeden był zajęty przez jakiegoś biznesmena. Zaś na stoliku, przy którym zawsze siedziała brunetka coś leżało. Podszedł i umiejscowił swoje cztery litery na drewnianym krzesełku. Owym przedmiotem okazał się ręcznie robiony zeszyt. Na tekturowej okładce znajdowało się pawie pióro, a po boku dwie dziurki przewiązane lnianym sznureczkiem. Otworzył go na pierwszej i jedynej stronie.

Cześć, Niall!(jeśli nim nie jesteś odłóż to na miejsce)

Jestem tą dziewczyną, która 31 listopada uciekła, gdy do niej podszedłeś. Więc jest to książka z bajką. Codziennie będę dawała ci jedną kartkę z niej. Nie, nie zobaczysz mnie już nigdy więcej. Jest to coś w rodzaju bajki "Sleeping Beauty".**Może zrozumiesz, a jak nie to... trudno. Nic ci nie zrobię. Każda kartka będzie czekała na ciebie wraz z kawą dokładnie waniliowym latte z czekoladowym ciastkiem. Będziesz wiedział, że nikt nie otwierał tego przed tobą jeśli znaczek zostanie nienaruszony.

Jeszcze coś? A tak, po co to robię? Sama nie wiem. Do napisania.

A.R.

-Proszę bardzo. 8,99 dolarów się należy plus musisz na mnie zaczekać.- Uniosłem oczy znad lektury i posłałem uśmiech Czarnowłosemu.

-Nie ma sprawy.- złożyłem dziennik i schowałem go do worka z Nike leżącego obok i zabrałem się za moją kawę zastanawiając się jaka jest A.R.

*Wacław

** Śpiąca Królewna

284 słowa.

startuje z nowym opowiadaniem, bardzo krótkim zresztą. Mam nadzieję, że zaciekawi was. Zapraszam na moje opowiadanie "O.N.A. Mission: Impossible." oraz do gwiazdkowania tego.

Przepraszam za błędy i pozdrawiam.-Kinga :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro