Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

♦25: Szczęście♦

Szczęście męczy.

Za dzieciństwa śmiałam się jak nienormalna i opętana, ale był to szczery śmiech. Byłam Szczęśliwa.

A wtedy przyszło życie nastolatka.

Pierwsze problemy, poznanie pojęć takich jak: popularność, reputacja, wstyd, społeczność, bycie lubianym... To wszystko, co ograniczyło moje Szczęście.

W nawyk weszło mi śmianie się z każdego żartu za bardzo, ale tak, jak reszta, sztuczny uśmiech, który wygląda w miarę, ale nie jest on moim uśmiechem. Tych nawyków nie mogę się pozbyć. Nie robię tego na siłę. Nie mogę przestać być sztuczna.

Ale zanim zadałeś mi decydujące o wszystkim pytanie, przed Tym Wydarzeniem, bawiliśmy się świetnie.

Śmiałam się, szturchałam Cię, a ty mnie, nasze usta się nie zamykały, bo wtedy lawina wspomnień, żartów i dobrej energii spływała po nas hektolitrami. Wtedy, na Ten Moment, wróciło do mnie Szczęście.

I to było coś niesamowitego.

Ale po Tym Wydarzeniu moje Szczęście wyparowało. Tak o.

Nie powinnam oddawać Ci mojego Szczęścia, gdybym wiedziała jak to się wszystko potoczy.

Bo nasze prawdziwe Szczęście to dar, który dostają od nas tylko niektórzy, najbliżsi, którzy zasługują, by je ujrzeć i przeżyć.

Może więc dlatego teraz go nie ma.

Zniknęło razem z Tobą.

Hm.

Może Ty byłeś moim Szczęściem?

*~~*~**~~*~*~*~*~*~

Dziękuję za 1000 wejść na ,,Skoczyć z Mostu" oraz za ponad 200 głosów! Za miłe słowa, aktywność i w ogóle wszystko!
Łoooooo! *u*
Pozdrawiam! :))
Jakieś pytania? Z chęcią odpowiem.

~May♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro