Rozdzial 3
Per Hubi
Siedziałem na ławce gdy po chwili dostałem wiadomość. Wziąłem telefon i zacząłem czytać.
Emma
E: hej chciałabym Ci tylko powiedzieć że rozmawiałam z twoimi przyjaciółmi i wiem że mieliście inne plany. Jeśli nie jesteś zainteresowany to okej, ale nie musisz dawać mi złudnej nadziei mówiąc że przyjedziesz. Zachowujesz się jak dupek
E:halo?! Tak trudne odpisać?
E:przepraszam ze nazwałam cię dupkiem. Możliwe że miałeś dobry powód ale nie możesz chociaż odpisać?
Miałem jej już odpisać ale podeszli do mnie chłopaki
-cześć - przywitał się pierwszy Marcin
-hej strajco - powiedział Maciek
-Hej stary
-strajco?! Kurwa to było głupie z twojej strony
-zdradziłeś nas. Co to miało być? - zapytał Maciek
-ta przepraszam za to. Poprostu byłem zestresowany
-zestresowany? Co masz na myśli?
-zorganizuje nowa zaprawę ok? - powiedziałem
-ta ale co to za stres?
-coś wypadło z moją mamą - skłamałem
-twoją mamą ? A co z nią?
-jest zestresowana - odpowiedziałem
-jest zestresowana? Moja mama jest zestresowana od kiedy tylko przyszedłem na ten świat a ty mi mówisz o stresie?
-jak tam z nią? - zapytał Marcin
-w porządku - odpowiedziałem lekko smutny
-poprostu zorganizuj nowa zaprawę i koniec tematu
Time skip poniedziałek 03:03
Jest noc, nie mogę zasnąć przez to że dalej myślę o Karolu. Czuję coś do niego... sam nie wiem co. Jego uśmiech i piękne oczy robią to że chce z nim być zawsze. Po chwili usłyszałem że dostałem wiadomość wziąłem więc telefon i okazało się że to mama znów wysłała mi wers z Biblii. Odłożyłem telefon, wziąłem laptopa i usiadłem z nim. Wbiłem na fb i zacząłem sprawdzać czy coś się dzieje ciekawego. Nie wytrzymałem i zacząłem na necie robić gej test. Były pytania i sam nie wiem czy odpowiedziałem na każde szczerze. Gdy już nie było pytań pokazał mi się napis
"jesteś w 20% gejem. Zdecydowanie nie jesteś homo ale mógłbyś być niego bardziej hetero"
Naprawdę? Czyli coś z geja mam? Myślałem że będzie 0% bo naprawdę nic nie czuję do chłopaków... chyba. Wpisałem w przeglądarkę "Co zrobić żeby podniecały cie dziewczyny jeśli jesteś gejem" po chwili pokazały mi się jakieś stronki. Wbiłem w jedną i zacząłem czytać.
Time skip poniedziałek 11:53
Byłem już w szkole. Stoję przy szafce mojej i próbuje włożyć książkę do środka jej. Ciężko mi idzie ponieważ tak średnio mam w niej miejsce. Gdy już udało mi się ją wepchnąć zamknąłem szafkę i próbowałem ją teraz zamknąć na klucz.
-hej - usłyszałem
-potrzymasz to? - zapytałem i dałem dziewczynie rzeczy które miałem w ręce
-niedługo zacznę wysyłać zaproszenia... Chciałam zapytać czy mógłbyś urządzić imprezę trochę wcześniej?
-nie będzie u mnie żadnej imprezy - powiedziałem kiedy udało mi się w końcu zamknąć szafkę na klucz
-czemu nie? - zapytała
-nie mogę jej urządzić bo mieszkam z innymi ludźmi i oni nie chcą żeby tam była - skłamałem
-ale rozmawialam z Eskildem i powiedział że nie ma nic przeciwko
-no jasne że tak powiedział ale rozmawiałem z Linn wierz mi nie chce żeby ta impreza była u nas - znów skłamałem
-Tak szczerze Hubert to czego chce Linn?. Nic nie chce cierpii na głęboka depresję, powinnaś wziąść odpowiedzialność i sprawić aby zaczęła się trochę udzielać towarzystwo - powiedziała dziewczyna z uśmiechem i dała mi moje rzeczy-będziesz wyprawiał tą imprezę w piątek o 18 - odeszła odemnie
Super, nie chce tej imprezy nawet moje kłamanie nie zadziałało. Po chwili zobaczyłem Emme. Postanowiłem do niej podejść. Po chwili stałem przy niej
-hej-powiedziałem i oparłem się o szafkę - Zastanawiałem się potrzebuje porady że tak powiem, jest pewna urocza dziewczyna z pierwszego roku a ja sprawiłem że jest nieco wkurzona. Ma dobry powód bo zjebałem obietnice . Dlatego jak myślisz powinienem się teraz zastrzelić czy coś? Albo być może mi wybaczy. Byłoby fajnie, nawet jeśli potrwa to z 20 lat. Tak długo jak mi wybaczy
-dupek - powiedziała z uśmiechem
-jestem dupkiem? Uważasz że jestem dupkiem? - lekko się zaśmiałem - kurwa to teraz są już 2 dziewczyny które tak uważają. Jedna jest słodka a potem jesteś ty
Dziewczyna spojrzała na mnie z uśmiechem na twarzy a potem zaczęła odchodzić
-czy ty właśnie próbowałaś mnie zabić tym spojrzeniem? - zacząłem iść za nią - ale serio jestem aż takim dupkiem? Tak uważasz?
Po tej rozmowie z Emma byłem z chłopkami na sali i patrzyliśmy jak dziewczyny tańczą. Minus był taki że mnie to w ogóle nie kręciło. Gdy skończyli ich trener zaczął klaskać i im dziękować i zaczął coś tam mówić. Gdy już skończył gadać dziewczyny się rozeszli
-koniec przedstawienia panowie - powiedział ich trener do nas
-naprawdę dobre, świetne
-musiał być taki spedalony? - zapytałem Maćka
-co? - zapytał ze zdziwieniem
-nie zauważyłeś? Zachowywał się jak pedał
-a ciebie co nagle wzięło na dissowanie gejów? - zapytał Maciek
-nie dissowalem go ale po prostu było widać że nim jest - wyjaśniłem mu
-ta ale po prostu wytykasz mu ze jest gejem czy co? Bardzo trafna obserwacja Hubert- powiedział lekko wkurzony
-co z tobą? Jesteś jaki podkurwiony.
-ze mną?
-tak - odpowiedziałem mu
-to ty dzisiaj chodzić taki i tylko bus zrzędził od kiedy tylko wszedłeś do klasy to taki byłeś
-co ty pierdolisz? - zapytałem
-cześć - usłyszałem
Po chwili zobaczyłem Karola jak zawsze wyglądał super pięknie. Lekko się zdziwiłem kiedy go zobaczyłem.
-zapomniałeś tego w piątek - powiedział i rzucił we mnie moją czapkę - to twoje?
-to raczej moje - powiedział Marcin
Chciałem coś powiedzieć ale gdy go widziałem mowę mi odjęło. Nie mogłem nic powiedzieć. Lekko otworzyłem usta z zachwytu.
-zapaomniał, gdzie?
-na stołówce - powiedział chłopak i odszedł
Gdy odszedł chłopaki zaczęli się na mnie patrzeć a ja się zacząłem ogarniać.
-co to za typ? - zapytał chłopak
-to tylko jakiś nerd z tej grupy teatralnej - odpowiedziałem
-o kurwa! Mój wczorajszy sen ja pierdole - krzyknął Ernest
Chłopak zaczął opowiadać sen a ja udawałem ze go słucham . Zaśmiałem się kiedy powiedział coś śmiesznego. Opowiadał ze śniło mu się jak się bawił z dziewczyną w łóżku i ona dominowała.
Time skip piątek
Była impreza. Każdy świetnie się bawił i miał jakieś elementy na sobie jaskrawe. Siedziałem na kanapie z Emmą i z nią gadałem. Byłem już lekko pijany
-jakieś muzyki słuchasz? - zapytałem się jej
-to podchwytliwe ale moim ulubionym piosenkarzem jest Justin Bieber
-o mój Boże - złapałem się za głowę
-to źle? O nie!
-dostanę bólu głowy
-dostaniesz migreny od Justina Bieber? - dziewczyna zaczęła się śmiać
-nie mogę wyjść. Mieszkam tu więc może ty pójdziesz? - zapytałem żartobliwe
-wyrzucasz mnie bo go lubię? A ty jakieś muzyki słuchasz?
-bardziej interesuje hip hop z lat 90 wiesz coś o tym?
-nie - odpowiedziała
-nic? Może spróbuj Nas? Słyszałaś o nim? Zrobił jedna z najlepszych albumów jakie powstały. Słyszałaś o nim?
-hej miło was widzieć - usłyszałem
Po chwili skierowałem głowę w stronę drzwi tam zobaczyłem Karola ze swoją laska jak się wita z gośćmi. Chłopak popatrzył na mnie a ja na niego.
Przestałem suchać dziewczyny i ją pocałowałem, nie chciałem tego zrobić ale cóż. Zaczęliśmy się całować w ogóle mi się to nie podobało. Po chwili na szczęście przerwał nam Karol który usiadł obok Emmy na kanapie
-zaczynam myśleć że chyba trochę za bardzo się tutaj spoufalacie - powiedział chłopak
-nareszcie! Hej - przywitała się dziewczyna i go przytuliła
-fajne mieszkanie
- to wspólokatorzy apartament, więc wiesz jest tutaj dużo fajnych ludzi jak Hubert - powiedziała dziewczyna - poznałeś już eskilda?
-nie, nie wydaje mi się - odpowiedział chłopak
-jest gejem i jest słodki. Kocham gejów są zabawni
-nie uważasz że to dosyć powierzchowne stwierdzenie?
-jak to ? Bo mówię że geje są zabawni?
-to tak jakbyś mówiła że wszyscy muzułmanie to terroryści - wyjaśnił
-co? Przesadzasz, nie o to chodzi bycie zabawnym to mega pozytyw bycie terrorysta jest całkiem negatywne
-ale ńi o to mi chodziło. Po prostu nie wszyscy geje są zabawni - powiedział chłopak
-nudy Hubert chodź ze mną tańczyc - dziewczyna złapała mnie za rękę i zaprowadziła na parkiet
Nie chciałem tańczyc, chciałem zostać z Karolem na tej kanapie. Pogadać z nim i spędzić z nim czas. Przy tańczeniu w jeden ręce miałem puszkę piwa i ją piłem. Po chwili spojrzałem na Karola który też jest na parkiecie i ze swoją dziewczyną się caluja więc postanowiłem też to zrobić. Zacząłem się całować z Emma . W ogóle nie chciałem tego robić i mnie to lekko obrzydzało. Cały czas patrzyłem na Karola który się całuję a o na mnie nie mogliśmy od siebie oderwać wzroku. Gdy impreza już się skończyła przewodnicząca grupy zaczęła ogarniać osoby bo taksówka czeka a ja w tym czasie sprzątałem puszki i butelki po alko.
-Hubert ja Sonja i Karol bierzemy razem taksówkę - powiedziała do mnie Emma - chcesz dołączyć?
-nie, mam rower-odpowiedziałem jej
-okej - dziewczyna odeszła.
Byłem w kuchni i zacząłem wylewać pozostałości po alko które były w puszkach do zlewu. Po chwili zobaczyłem Karola który się do mnie zbliża zdziwiłem się co on tu robi?
-nie miałeś czasem wziąść z nimi taksówki ? - zapytałem chłopaka
-mam rower--odpowiedział i zaczął mi pomagać przy ogarnianiu puszek
Chłopak po chwili popatrzył na mnie a ja na niego.
-dobrze się bawiłeś z Emma? - zapytał
-jest chętna
-wiesz ze ja i Sonja jesteśmy razem odkąd skończyliśmy 15 lat? - zapytał
-okej
-ale zaczynam zauważać ze coraz bardziej się od siebie oddalamy ale nie mogę jej rzucić
-okej
-jeśli ją rzucę to pomysłu sobie że to przez to że ma protezę
Przestałem ogarnąć puszki i spojrzałem na niego
-co? - zapytałem
-nie wiedziałeś?
-protezę?
-no amputowali jej całą stopę
-co jak to się stało? - zapytałem i oparłem się o szafkę
-wdepla w mine kiedy miała 9 lat- odpowiedział
-nie wiedziałem
-ale teraz jest już lepiej otrzymała dobre pomoc fizjoterapeuty. Pomógł jej odmówić funkcje ruchowe i, wiesz technologia w aluminium zeszła już tak daleko ciężko zauważyć że w OFE utyka - opowiedział
-żartujesz? - zapytałem i lekko się uśmiechnąłem chłopak też - żartujesz sobie? Tak? Kurwa! Jak możesz żartować o czymś takim
Chłopak po chwili podszedł do mnie bliżej. Popatrzyliśmy na siebie chłopak po chwili zaczął zbliżać swoją głowę do mojej. Gdy już dzieliło nas centymetry do pocałunku usłyszeliśmy trzask drzwi. Poszedłem zobaczyć co się stało a Karol razem ze mną. Po chwili zobaczyłem że wróciła Noore.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro