ROZDZIAŁ 2
POV.Rose
Dziś przyjeżdżajom do nas przyjaciele Jamesa nie mogę się doczekać aż tu przyjadom.James dużo i nich muwił i nie pominoł faktu iż są Huncwotami czyli żartownisimi w szkole,Remus jest najmądżejszy i najważniejsze imię go używać natomiast Syriusz to casanova hogwartu każda dziewczyna na niego leci ale muzgu to on nie urzywa mój brat jest zakochany w Lili Ewans i za każdym razem jak ją widzi krzyczy słynne "Ewans umuwisz się ze mnim" Ale ona odpowiada nie i jeszcze Piter on tylko je ale czsem ma przebłyski i coś fajnego wymyśli i to jest grupka HUNCWOTÓW.
Nagle ktoś zapukał do drzwi więc nie zastanawiając się poszłam otworzyć
-O witam pięknom panią jak Pani ma na imię?-Zapytał się chłopak z czrnymi włosami do ramion i szaryminoczami.
-Umm Hej jestem Rose Potter a Ty?-Zapytałam uprzejmie
-Ja jestem Syriusz "Łapa" Orion Black III-Powiedział i pocałował mojom dłoń wpuściłam go si środka i zawolałam Jamesa chwilę później przez kominek teleportował się chłopak i blond włosach i miodowych oczach przedstawił się mi jaki Remus Lupin ale nie zauważyłam jak za nim stoi pulchny chłopak
-Hej a ty jak się nazywasz bo ja Rose?-Spytalam
-Ppieter Ppettegrrow-Zająkał się chłopak o szczużej twarzy.
Mój brat zaprowadził chłopaków do ich do pokju Jamesa bo tak z nim be dom spać a ja poszłam do mojego pokju dokończyć książkę kturą czytałam wczoraj ale nie zdążyłam wieczorem Remus przyszedł się zapytać czy gram z nimi w butelkę o 20:00 w ich pokoju ja oczywiście się zgodziła bo jakby inaczej się więc poszłam się przygotować do pokoju i przestałam się w piżama jednorożca moja ulubiona i tam poszłam do pokoju chłopaków.
😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇276 słów
Hej trochę wcześniej Rozdział ale jutro postram się też napisać jeden rozdział to pa
HUNCWOCI
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro