1.
-Jess, jest dziewiąta rano... Co chcesz?
-Mi ciebie też miło słyszeć moja kochana przyjaciółko
-Co jest?
-Zapisałam nas do konkursu.
-Co kurde!?
-Zapisałam nas do konkursu.. Posłuchaj mnie teraz uważnie...
O godzinie czternastej spotykamy się w kawiarni "Drink", okej?
-Tak, tak.
-Bedziesz pamiętać?
-Nie.
-Ugh napiszę do Ciebie SMS'a jakąś godzinę przed.
-Pa !
-Pa..
Ta dziewczyna mnie kiedyś do grobu wpędzi. Ciągle o czymś zapomina. Tak wogóle, to ona jeszcze spała?! Ludzie jest poniedziałek!
Pewnie niektórzy teraz myślą: O jejku! Dlaczego ona nie jest w szkole!? A więc skończyłam szkołę rok temu. Pisałam wcześniej maturę. Oczywiście Chloe razem ze mną.
Dobra szkoda mi czasu na tłumaczenie jakim sposobem już się nie uczę. I tak nikogo to nie interesuje.
Wracając... Wstałam z łóżka, na którym siedziałam i podeszłam do szafy. Ubrałam czarną skórzaną spódniczkę sięgającą nad kolana, szary top i cienki bordowy sweterek. Wybrałam pasującą biżuterie, pomalowałam się i założłam czarne buty na obcasie.
Gdy skończyłam się szykować zeszłam na dół. Walnęłam się na kanapę i zaczęłam skakać po wszystkich programach.
-Nudy, nudy, fuj... A może coś o zwierzakach?! Nie! Jak oni mogą to puszczać w TV?! Dobra dalej... Nie, nie, ohyda, nie bo jeszcze zachce mi się słodkiego i będę mieć problem... - mówiłam do siebie.
Jest! Coś dla mnie! Wywiad z One Direction! Mówią coś o tym konkursie!
- .. tak, bardzo się z tego cieszymy... - mówił wesoło Harry, ale nagle przerwał mu Louis
-Może poznamy jakąś fajną loszke! - dostał po głowie od Liama.
-Idiota -powiedział Niall i zaczął się śmiać, a ja razem z nim.
-Czy wiecie, kto jeszcze może zostać wybranym? Z kim jeszcze mogą zamieszkać zwyciężcy? - spytała reporterka.
-Niestety nie - powiedział Louis.
Oglądałabym jeszcze gdyby nie zadzwonił mój telefon. Jak myślicie kto to? Tak to Chloe!
Nie, jednak nie. To nie Chloe, a tylko głupie przypomnienie.
"Przypomnij Chloe o spotkaniu!"
Mój kochany telefonie, spokojnie. Pamiętam o tym. Szybko wystukałam SMS'a
Do: Chloe😍👑💖💖
"Drink" o czternastej, pamiętaj!!!
Od: Chloe😍👑💖💖
Pamiętam, już się ubieram😊
Odetchnęłam z ulgą i poszłam do kuchni. Chwyciłam jabłko i wodę gazowaną. Usiadłam na blacie i zaczęłam jeść. Po kilku minutach zjadłam jabłuszko i szykowałam się do wyjścia.
Miejmy nadzieje, że Chloe mnie nie zabije za ten konkurs...
***
Rozdział napisany przez Kornelie. Podziękujcie jej gwiazdkami i komentarzami.
Pozdrawiamy L&K
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro