Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Serce

01.09.2017

Układa nam się cudownie. Wreszcie wszystko jest tak, jak być powinno od samego początku. Jestem teraz szczęśliwa.

Zaczęło się od moich urodzin. Nigdy szczególnie ich nie obchodziłam, bo rodzice uznawali je za zbędne, a ja nie miałam na tyle odwagi, żeby się sprzeciwić. Z resztą, z czasem mi też stało się to obojętne, więc niczego nie oczekiwałam.

On jednak tak nie uważał, chciał, żebym mogła ten dzień spędzić wyjątkowo i skupić się tylko na sobie. Byłam mu naprawdę wdzięczna.

Wspaniale było zrzucić na chwilę z siebie odpowiedzialność i wyrzuty sumienia, że oszukuję rodziców, spotykając się z nim w tajemnicy. Mimo tego, jacy dla mnie byli, chciałam być dla nich dobrą córką i nie potrafiłam ich okłamywać. Przez to ciągle toczyłam ze sobą walkę, starając się przekonać samą siebie, że robię to dla wyższego dobra. Męczyło mnie to i pragnęłam znowu czuć się beztroska.

On pozwolił mi na to i pomógł pozbyć się kamienia, ciążącego na moim sercu. Odegnał ode mnie wszystkie zmartwienia i krążące po głowie uporczywe myśli. Czułam się jakbym była pijana ze szczęścia i ogłupiała od jego bliskości, ale co najważniejsze wcale mi to nie przeszkadzało.

Otworzyłam się przed nim, ufając mu całkowicie i wiedząc, że dobrze zajmie się moim sercem, które z czasem zaczęło rosnąć coraz bardziej czując, że będzie musiało objąć swoją miłością jedną osobę więcej....

Nie mogłam tego ukrywać. Powiedziałam o wszystkim rodzicom, ale nie przez to, że żałowałam albo oczekiwałam od nich pomocy. Wręcz przeciwnie. Wiedząc jak zareagują nie czekałam długo i wyprowadziłam się do niego, tam, gdzie nasze miejsce.

Do napisania,
Mająca rosnące serce

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro