Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 9

Q&A

Pytania od Marlena1999 do Harry'ego:

Pójdziesz ze mną do wesołego miasteczka? Nikt ze mną nie chce iść😢...

Harry:
Z chęcią pójdę, jeśli Louis się zgodzi.

Do Louis'a:

Mogę was odwiedzić?

Louis:
Jasne😉 Ale nie próbuj podrywać Hazzy.

Pytania od KasiaLS do Harry'ego:

Hazz jak twoi rodzice zareagowali na słowa o Nicku?

Harry:
Byli zasmuceni i zdenerwowani, że nic im nie powiedziałem. Ale później mnie wspierali gdy zeznawałem na policji przeciwko niemu.

Do Louis'a:

Czy Hazz jest dobry w łóżku?

Louis:
To są nasze sprawy i nie mam zamiaru się z innymi dzielić 😜

Przypominam o zadawaniu pytań.

Buziaki😘

Kotek💕:
Trzymaj kciuki skarbie, właśnie przyszli goście!

Ja:
Będę trzymać. Pamiętaj tylko masz mi zdać relacje potem.

Kotek💕:
Wiem, wiem.

Ja:
To czekam. I tylko mi nie flirtuj z tą dziewczyną, bo bedzie z tobą źle.

Kotek💕:
No cóż, jeśli będzie ładna, nie mogę nic obiecać 😉😈

Ja:
No wiesz. Chcesz, żebym się do ciebie nie odzywał jak ostatnio. Bo do tego sprowadzisz.

Kotek💕:
Nie szantażuj mnie skarbie, bo wyjdziesz na tym gorzej.
Idę, jak się uda, to w wolnej chwili napiszę.

Ja:
Okej. Kocham💖

* dwie godziny później*

Kotek💕:
Udało mi się na chwilę wyrwać, pod pretekstem skorzystania z toalety.

Kotek💕:
To jest koszmar!

Kotek💕:
Nie wiem, co oni naopowiadali tej dziewczynie, ale ona ciągle do mnie zarywa, chociaż daję jej wyraźnie znać, że nie jestem nią zainteresowany!

Ja:
Tylko tak trzymaj dalej. Jak coś zrobi to pozna wściekłego kota (czytaj ja).

Kotek💕:
Chciałbym to zobaczyć 😂

Ja:
Leć już, bo zaczną coś podejrzewać.

Kotek💕:
Ok, napiszę później.

Ja:
Ok💖

*godzinę później*

Kotek💕:
Uff...poszli.

Ja:
I co?

Kotek💕:
Um...

Ja:
CO!!!

Kotek💕:
Będę się z nią widywał...ojciec mi to załatwił.

Ja:
Ale jak to!!!!!!
A ty co na to?

Kotek💕:
Oczywiście, że mi się to nie podoba, ale nie potrafiłem odmówić jej matce, kiedy wpatrywał się we mnie z nadzieją, że się zgodzę.

Ja:
To co teraz będzie🙁 Może spotkaj się z nią i wytłumacz jej naszą sytuacje. Może zrozumie.

Kotek💕:
Ale spokojnie Hazz, to nie to co myślisz.

Ja:
Mam taką nadzięję😡

Kotek💕:
Po prostu okazało się, że Mel nie radzi sobie z biologią, a chce podnieść trochę oceny przed końcem roku. Ojciec wypalił, że ja sobie dobrze radzę i mógłbym jej pomóc, tyle.
Co nie zmienia faktu, że będę musiał się z nią raz lub dwa razy w tygodniu spotykać.

Ja:
A ja mam złe przeczucia co do tej Mel.
Myśle, że to było zmyślone nie radzenie sobie z biologią. Myśle, że ona chce się do ciebie dobrać, a to mi się nie podoba😡

Kotek💕:
Kochanie, to tylko kilka spotkać. Zbliża się koniec roku, więc nie masz o co się martwić.

Ja:
Oby, mam nadzieję. Bo wiesz co ją spotka jeżeli będzie to prawda.

Kotek💕:
Lubię jak jesteś zazdrosny 😉
Jesteś wtedy uroczy.

Ja:
Naprawdę uważasz, że jestem uroczy. To miłe🤗

Kotek💕:
Mam też dla Ciebie dobrą wiadomość.
Ojciec był zadowolony z kolacji i odpuścił mi resztę szlabanu!

Ja:
To spotkamy się w niedzielę?😊

Kotek💕:
Postaram się, ale nic nie obiecuję. Spróbuję przekonać ojca, że idę do Zayna i będziemy się uczyć na sprawdzian.

Ja:
Mam nadzieję. Wierzę w ciebie.
Oby twoj ojciec zgodził się, bo mam naprawdę wielką ochotę się poprzytulać i wiele innych rzeczy.

Kotek💕:
Haroldzie, jak zwykle myślisz tylko o jednym!

Ja:
Nie myśle o jednych poprostu tęsknie za całym tobą.

Kotek💕:
Awww
Idę pogadać z ojcem

Ja:
Powodzenia😘

Kotek💕:
Nic z tego.

Ja:
Aleee dlaczego?☹️

Kotek💕:
Tzn. ojciec się zgodził, ale mi nie ufa. Powiedział, że osobiście mnie zawiezie do Zayna i zadzwoni do jego rodziców, aby przekonać się, że rzeczywiście jestem u niego.

Ja:
To może pogadaj najpierw z Zaynem i przekonaj jego rodziców aby potwierdzili twoją wersje.

Kotek💕:
Um...spróbuję.
Pogadam z nim po treningu.

Ja:
Oki daj później znać. Kocham cię tatku❤💖😘

Kotek💕:
Ja Ciebie też.

Ja:
To ja idę spać, bo już usypiam. Dobranoc Lou.

Kotek💕:
Dobranoc żabko 💚

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro