Hazz:
Zayn czy moglibyście jakoś mi pomoc z Lou pokażcie mu jakieś zdjęcia z nami jako parą.
Bo on myśli, że kłamię. Uważa, że jego chłopakiem jest Cole.
Boje się, że nie wróci do mnie już nigdy.

Ja:
Spokojnie Harry, za niedługo wszystko sobie przypomni.

Hazz:
Ale do tego czasu może kręcić się koło niego ten cały Cole.

Ja:
Cole nawet nie ma Londynie. Wie o wypadku Louisa od Matta, spokojnie.

Hazz:
Ale napisał do Louisa, że jest jego chłopakiem. I mówił do Lou, że umawiają się od kilku miesięcy.

Ja:
Jeśli tak bardzo się boisz, podkradę Lou telefon i zablokuję numer Cole'a.

Hazz:
Tak zrób to dla mnie, a ja jutro wrócę do Londynu.

Ja:
Ok

*Louis*

Lou:
Hej Zi

Ja:
Cześć Lou

Lou:
Znasz jakiegoś Harry'ego?

Ja:
Tak to twój chłopak, który od chodzi od zmysłów, że go nie pamiętasz.

Lou:
Oh?
Ale nie kłamiesz?

Ja:
Nie nie mogłabym przecież jesteś moim przyjacielem.

Lou:
Aha?

Ja:
Nie wierzysz mi prawda?

Lou:
Nie znam Cię zbytnio.

Ja:
Mam nadzieję, że Harry się nie załamie gdy nie przypomnisz go sobie. On naprawdę to przeżywa. A teraz siedzi u mnie i Niall'a w pokoju i płaczę.

Lou:
Naprawdę chciałbym go pamiętać.
Wrócił do Londynu?

Ja:
Tak jest w naszym pokoju i śpi.
Wróć do nas szybko przyjacielu. Naprawdę tęsknimy za starym Lou, a w szczególności Harry.

Lou:
Jestem prawie w mieszkaniu, myślisz, że uda mi się z nim porozmawiać?

Ja:
No nie wiem. Spróbuj, ale nie wiem czy to coś da, gdy go nie pamiętasz.