Rozdział 19
Przypominam o zadawaniu pytań.
Buziaki😘
Ja:
Hej Hazz!
Jak się czujesz?
Hazz:
Okropnie. Dzięki za troskę.
Ja:
Wiesz, może wyszedłbyś ze mną na spacer? Od kilku dni nie ruszasz się z domu.
Powinieneś się przewietrzyć.
Hazz:
Nie wiem. Niechce nigdzie wychodzić. Chyba zostanę w domu i będę wypłakiwać się w poduszkę.
Ja:
Harry, nie możesz tak. Musisz wyjść z domu! I nie przyjmuję sprzeciwu. Będę około 19.00. Pospacerujemy, może poznasz kogoś...
Hazz:
No dobra....😑
Ja:
Świetnie! Widzimy się wieczorem
Hazz:
Taa... Do wieczora.
*Nouis, wieczór, przez 20*
Lou:
Niall? Gdzie jesteście?
Ja:
Zaraz będziemy.
Lou:
Dobra, bo ja czekam! Już wszystko gotowe.
Ja:
Już dochodzimy. Bądź gotowy.
Lou:
Jestem
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro