Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 10

Przypominam o zadawaniu pytań.

Buziaki😘

Żabka💚:
I jak rozmowa z Zayn'em zgodził się kryć ciebie przed ojcem.

Ja:
Obiecał porozmawiać z rodzicami.

Żabka💚:
Mam nadzieję, że będzie dobrze i przyjdziesz do mnie😊

Ja:
Ja też 😉

* 5 minut później*

Ja:
Ok, Zayn napisał, że się zgodzili. Jednak trzeba pamiętać, że mój ojciec mnie do niego odwiezie. Dlatego pomyślałem, że trochę u niego posiedzę, tak w razie czego i później do Ciebie przyjdę.

Żabka💚:
Dobrze to będę czekał. Już mam obmyślony plan co będziemy robić😏 Może obejrzymy coć lub się poprzytulany.

Ja:
Podoba mi się ten pomysł.

Żabka💚:
Mi też.
Dlatego nie mogę się doczekać na niedzielę.

Ja:
To już jutro, więc nie wiele zostało 😉Wytrzymamy.

Żabka💚:
Ale ja tak długo nie wytrzymam😭

Ja:
Hazz, to jeden dzień 😉
Muszę kończyć, Mel przyszła na pierwsze korepetycje.

Żabka💚:
No dobrze, ale pamiętaj o swojej obietnicy bo jak nie to wiesz do czego jestem zdolny😡

Ja:
Schowaj pazurki kociaku

Żabka💚:
Narazie je schowam, ale później to nie wiem czy będę wstanie😉

Ja:
Też nie jestem z tego zadowolony, ale pomimo tego, że Mel próbowała ze mną flirtować, to miła dziewczyna.

Żabka💚:
Ale ja niechce, żeby ktoś z tobą flirtował😡 Ja tylko mogę.

Ja:
Teraz wiesz co ja czuję, gdy flirtujesz z innymi 😜

Żabka💚:
Nie to nie prawda. Nie flirtuje z nikim poza tobą😊

Ja:
Prawda, prawda, tylko Ty tego nie widzisz. Myślisz, że jesteś uprzejmy i uroczy w stosunku do innych, podczas gdy oni odbierają to jako flirt 😡

Żabka💚:
No cóż w takim razie nie wiedziałem🙁 To będę wredny i chamski dla innych, a dla ciebie zostanę taki flirciarski i kochany.

Ja:
To nie o to chodzi kochanie. Po prostu powinieneś zwracać uwagę na to, jak rozmawiasz z innymi i w jaki sposób zachowujesz się wobec ich.
I teraz naprawdę kończę, bo Mel się niecierpliwi. Pa

Żabka💚:
Pa😘

*godzinę później*

Ja:
Już jestem, przepraszam, że tyle to trwało, ale Mel wyciągnęła mnie jeszcze do parku na lody 😜

Żabka💚:
NA LODY!!!!!!😡

Ja:
Tak, poszliśmy do naszej ulubionej lodziarni.
Czemu tak się denerwujesz?
Do niczego nie doszło, poszliśmy tam tylko jako znajomi. (wyświetlono)

Ja:
Haz, nie mów, że znowu masz focha. Tym razem nie będę błagał, abyś się odezwał i mi wybaczył. Nie zrobiłem nic złego.

Żabka💚:
Nie obrażę się. Jestem smutny, bo jak pomyśle, że bardziej wolisz jej towarzystwo niż moje. To myślę, że zaczniesz coś do niej czuć a mnie wtedy zostawisz.

Ja:
Haz, wcale tego nie powiedziałem. Ale chyba mam prawo wyjść z kimś bez Ciebie? Ty też nie raz widujesz się z innymi, nie zabierając mnie.
Trochę ją poznałem i lubię ją, myślę, że mógłbym się z nią zaprzyjaźnić. Po za tym, jeśli to cię uspokoi, to powiedziałem jej o Tobie. Przeprosiła za swoje wcześniejsze zachowanie i odpuściła.

Żabka💚:
Ale dopóki jej nie poznam to jej nie ufam.

Ja:
W takim razie, przyjdź w środę do kawiarni obok szkoły. To tam umówiliśmy się na następnego korepetycje.

Żabka💚:
Dobrze przyjdę.

Ja:
Kończę skarbie, muszę się jeszcze trochę pouczyć i idę spać. Widzimy się jutro. Kocham Cię.

Żabka💚:
Ja ciebie też kocham😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro