Rodział 25
Przypominam o zadawaniu pytań.
Buziaki😘
Ja:
Hej Dav!
David:
Hej Hazza
Ja:
Mam pytanie czy ty coś do mnie czujesz?
David:
Em...ale w sensie, że jak?
Ja:
Czy kochasz mnie?
David:
Co? Haha, nie Harry, haha...
Nie wiem skąd ten pomysł...
Lubię Cię, ale wiem, że masz chłopaka...
Ja:
Bo Lou uważa, że mnie kochasz i dlatego niechce, żebym się z tobą spotykał.
David:
Jest zwyczajnie zazdrosny, ale co się dziwić. Ja na jego miejscu też bym był 😉
Ja:
Dobra to będę kończyć.
David:
Pa 😘
*Larry*
Ja:
Lou przedchwilą rozmawiałem z Davidem.
Kotek💕:
I?
Ja:
Nie jest wcale we mnie zakochany, bo wie, że mam ciebie. I lubi mnie jako przyjaciela.
Kotek💕:
A co miał Ci powiedzieć? Gdyby wyznał prawdę, to pomiędzy wami byłoby dziwnie! Nie chciał tego, więc skłamał!
Ja:
Wlasnie że nie.
Kotek💕:
Taka prawda!
Ja:
To Mel też kłamie.
Kotek💕:
Skąd to wiesz? Nawet jej nie znasz?!
Ja:
Ty też nie znasz Davida
Kotek💕:
Ale widzę go w szkolę, widzę, jak zachowuje się w stosunku do Ciebie i słyszę plotki. A Ty Mel nigdy na oczy nie widziałeś.
Po za tym jestem gejem! Ile razy mam Ci to jeszcze tłumaczyć?!
Nie stanę się nagle hetero, bo przyjaźnię się z dziewczyną!
Ja:
I takie historię słyszałem.
Kotek💕:
Kurwa H!
Ja:
Jak mi nie wierzysz to sam do niego napisz.
Co?
Kotek💕:
Myślisz, że mi powie prawdę? Będzie się bał, że mu obiję tę głupią twarzyczkę i za bronię Ci się z nim widywać!
Ja:
To napisz do niego ja wiem swoje.
Kotek💕:
Nie. I kurwa mam dość tej rozmowy. Kończę bo chłopaki czekają. I dzisiaj nocuję u Matta, więc nie przyjdę.
Kocham Cię
Ja:
Ta na razie.
I mamy kolejny rozdział za sobą.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro