Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5. Dwie kreski

Chłopak moje siostry zaniusł mnie do mojego pokoju. Położył na łużko i przez chwilę patrzył na mnie z góry, a potem skierował się do wyjścia.

-Cassidy to chyba twoje-podał mi mój telefon, którego szukałam u pedagoga-wypadł ci dziś rano, kiedy prawie wpadłaś pod samochód-wytumaczył i wyszedł.
No to  teraz jutro cała szkoła będze plotkować , że zendlałam. Dlaczego ja mam takiego pecha i wpadłam na tego chłopaka,którego imienia dalej nie znam?

Wzięłam z szafki laptopa i weszłam na profil swojej siostry. Tam znalazłam natychmiast jego. Nazywa się  Logan Smith i ma dwadzieścia lat.

____________________________________

Wzięłam jabłko i pierwszy raz od niepamiętnych czasów zjadłam z własnego wyboru. Zjadłam , bo chciałam zadowolić rodziców. Mimo iż tata z mamą są surowi i wymagający , to nie wyobrażam sobie życia bez nich.

Była dopiero 6:39 , a ja już nie spałam. Bawiłam się nożem. Lubiłam dotykać i kaleczyć się nim. Dodawało mi to otuchy i w ten sposób karałam się za brak idealność.

O godzinie siódmej wyszłam z domu. Szłam tą samą drogą , co zwykle, a jednak tym razem bałam się. Czułam na sobie wzrok. Wzrok , który patrzy się na mnie. Nie chciałam tego. Nie chciałam , aby ktokolwiek się patrzył na tłustą świnie.

Ja to zignorowałam, a mój żołądek domagał się pozbycia "intruza" , czyli jabłka, które zjadłam na śniadanie.

Nie chciałam tego robić. Naprawdę nie chciałam, ale jak widać było na to za późno , gdyż już po chwili zwruciłam pokarm.

W szkole byłam przed ósmą. Bałam się kolejny raz zostać wyśmiana, a na pewno Logan pochwalił się , że zendlałam. Dam sobie uciąć rękę , że dodał do tego jakąś historię wysaną z palca.

Poszłam pod klasę. Każdy nie zwracał na mnie uwagi. Czyżby Logan nikomu o tym nie powiedzał?

Włożyłam w uszy suchawki i zaczęłam słuchać muzyki. Wyciągnełam książkę i czytałam.
W pewnym momencie na mojej głowie wylądował kosz na śmieci . Szybko go ściągnełam. Ludzie zaczęli się głośno śmiać. I żucać we mnie czym popadnie. Miałam dość , a przecież jeszcze nawet nie ma ósmej. I jak ja wytrzymam do końca dnia? Nie wytrzymam. Pobiegłam do łazienki i zrobiłam dwie szybkie, ale mocne kreski na lewym nadgarstku.

Czasami mam wrażenie, że nikt tego nie czyta!  Ugh. Nie ma prawie wogle komentarzy , ani gwiazdek:| postarajcie się to i ja się postaram:♥?

OPSERWUJCIE MNIE! PROSZĘ!  TO BARDZO WAŻNE!  PIERWSZY ROZDZIAŁ MARATONU! NASTĘPNY BD JAK SKOŃCZĘ LEKCJE!

S-U-P-E-R   Ż-E  J-E-S-T-E-Ś-C-I-E

K-O-C-H-A-M  W-A-S  ♥♥♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro