Rozdział 42+ reaktywacja
Sala wyglądała cudownie. Klimat lat 80 udzielił się wszystkim łącznie z opiekunami. Kostiumy były tak kolorowe, że śmiało możnaby nas nazwać tęczą. Cała sala była utrzymana w podobnym klimacie. Gdy przekroczyliśmy próg od razu zauważyłam moje przyjaciółki i Maxa, które momentalnie znalazły się tuż przy nas.
- No co tam gołąbeczki? Jak minęła podróż waszych marzeń? - zapytała Olivia, a ja spiorunowałam ją wzrokiem.
Te jej oryginalne poczucie humoru czasem zaczynało mnie wkurzać.
- Muszę powiedzieć, że naprawdę się postarałyście. Wszystko wygląda cudownie - powiedział Max.
- Dziękuję - uśmiechnęłam się.
Na Maxa zawsze można liczyć. Idealny chłopak dla każdej dziewczyny, a w szczególności Jess. Choć czasem również się kłócą, to są najlepszymi przyjaciółmi i parą, dzięki czemu zawsze się godzą.
- Skoczę po coś do picia - oznajmił David i oddalił się w kierunku stołu z przekąskami.
- Ja tobie też coś przyniosę - Max pocałował Jess i dołączył do mojego partnera.
- Nareszcie Alexa widać, że jesteś szczęśliwa! Cały czas uśmiech nie znika Ci z twarzy - Maddie od razu to zauważyła.
Dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawę, że faktycznie to prawda. Nareszcie jakoś wszystko zaczęło się układać. Zerknęłam w stronę Davida, który rozmawiał z Maxem i mimowolnie uniosłam kąciki ust.
- No proszę, jednak miałyśmy rację - powiedziała Olivia spoglądając porozumiewawczo na resztę dziewczyn.
- Z czym?
- Od początku myślałyśmy i widziałyśmy, że coś was ciągnie ku sobie. Chociaż mieliście bardzo trudne początki, przede wszystkim przez pewną osobę, odnaleźliście wspólny język i teraz wyglądacie na naprawdę szczęśliwych. Zależy mu na Tobie - powiedziała Jess przytulając mnie.
Po chwili dołączyły do nas Liv i Maddie.
- Wszystko w porządku? - spytał David, który wrócił z Maxem i szklankami napełnionymi ponczem dla wszystkich.
- Oczywiście - odparłam i wzięłam napój.
Niespodziewanie styknęliśmy się dłońmi, przez co serce zaczęło bić mi szybciej. Nie wiem co on czuł, ale na moment nasze spojrzenia się spotkały.
- To my już pójdziemy. Ktoś musi rozkręcić tę imprezę - zawołała Jess i pociągnęła swego chłopaka na parkiet.
Przez chwilę panowało między nami milczenie.
- Zatańczymy? - zaproponował chłopak wyciągając do mnie dłoń.
- Naturalnie - zaśmiałam się i odstawiłam szklankę.
Gdy wkroczyliśmy na parkiet z głośników poleciała piosenka Jennifer Rush ,,The Power of Love". David ujął moją dłoń i położył sobie na ramieniu, a następnie dotknął mojej talii. Zbliżyłam się do niego i zaczęliśmy kołysać się w rytm muzyki. Muszę przyznać, że jest całkiem dobrym tancerzem. Nasze twarze dzieliły milimetry. Gdy nasze spojrzenia się spotykały uśmiechaliśmy się jak głupi. Rozumieliśmy się bez słów. Byłam taka radosna i rozpromieniona. Otaczał mnie swoimi ramionami i czułam się z nim bezpieczna. W pewnej chwili wyszeptał mi kilka słów, który zrobiły na mnie niesamowite wrażenie:
- Zakochałem się w Tobie.
Spojrzałam na niego. Wyznanie wyglądało na naprawdę szczere.
Piosenka dobiegła końca i na scenę wbiegł prowadzący imprezę- Johnny z równoległej klasy.
- Drogie panie i drodzy panowie. Widzę, że nasze przyjęcie rozkręca się na dobre i jest to doskonała okazja do przedstawienia Wam naszych gwiazd wieczoru - zaczął chłopak - Dobre maniery nakazują zaczynanie od kobiet, także powitajcie gromkimi brawami nowy, odkryty niedawno talent wokalny naszej szkoły. Jest znana z wspaniałej organizacji, niezwykłego umysłu i wielu zdolności. Przedstawiam Wam Alexę Strong!
Wszyscy zaczęli bić brawa, a ja podążyłam w stronę sceny. Weszłam po schodach i nieco speszona stanęłam obok Johnny'ego.
- Teraz pora na drugą osobę. Każdy z nas zna go bardzo dobrze z radia i telewizji. Kilka tygodni temu zjawił się w naszym mieście i dołączył do naszej szkoły. Zdążyliśmy go poznać od zupełnie innej, bardziej osobistej strony. Jest tak jak każdy z nas. Uwaga, uwaga! David O'Lien!
Tym razem wyraźnie było słychać piski dziewczyn. W końcu jest to międzynarodowa gwiazda.
Chłopak stanął obok mnie i objął mnie w talii.
- Przed państwem ten oto duet wykona hit lat 80. Piosenkę z filmu, która stała się punktem obowiązkowym na liście musicalowycb soundtracków. I've had the time of my life!
Oboje otrzymaliśmy mikrofony i z głośników popłynęły pierwsze dźwięki. Śpiewaliśmy patrząc się na siebie. Czułam się bardzo dobrze na scenie. Nagle w kącie sali zobaczyłam Damiena. Uśmiechnęłam się. Jego obecność podnosiła mnie na duchu i chociaż znaliśmy się bardzo krótko czułam, że rozumie mnie i wspiera. Odetchnęłam i wyluzowałam się dzięki czemu wychodził mi każdy dźwięk. David tak bardzo mi pomógł rozwinąć moje umiejętności i zdobyć pewność siebie. Nie pomyślałabym jeszcze kilka miesięcy temu, że będę występować na scenie przed całą szkołą. Nigdy nie byłam pewna swoich umiejętności wokalnych. Utwór dobiegł końca i razem z Davidem zakonczyliśmy trzymając się za ręce.
Aplauz był tak niesamowicie głośny i długi, że musiał interweniować jeden z nauczycieli uciszając publiczność.
- Wow! To był niesamowity występ, ale my nie przerywamy. Zapraszamy do tańca! - Johnny pokazał DJ'owi trzy palce, a Rohny puścił jeden z hitów Michaela Jacksona.
Zeszliśmy ze sceny.
- Dziękuję! - spojrzałam na chłopaka, a on mnie przytulił.
- To tylko i wyłącznie dzieki Tobie - odparł.
- Alexa! To było cudowne! - podbiegła do mnie Jess i zaczęła mnie ściskać.
- Kobieto zaraz mnie udusisz.
- Przepraszam, ale po prostu jestem z Ciebie tak niesamowicie dumna. Nareszcie pokazałaś na co Cię stać! Oby tak dalej!
- Damien! - krzyknęłam widząc chłopaka.
- Alexa! Jesteś niemożliwa! Nie wiedziałem, że tak dobrze śpiewasz.
Damien i David wymienili się spojrzeniami.
- Stary co ty tu robisz? - David był w niemałym szoku.
Zaraz to oni się znają?
- To wy się znacie? - zapytałam i już wiedziałam, że nie dowiem się stuprocentowej prawdy.
***********************************
Witajcie kochani po ponad półrocznej przerwie. Bardzo was przepraszam, że tak długo to trwało i mam nadzieję, że nadal ze mną zostaniecie. Dajcie znać co sądzicie o nowym rozdziale i czekajcie na następny, który pojawi się już niebawem.
Buziaki
Carrmen17
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro