Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 10 Problemy

-Hiroto POV-

Minął już dzień od przybycia nowego. Dzisiaj chcę go przeprosić za swoje zachowanie bo to było chamskie... Zwłaszcza, że o nic nie zrobił...
*Eh... Czemu ja taki jestem..?! Nawet Caleb nie był dla niego taki oschły jak ja...no tak bo go szybciej poznał...ale to i tak nic nie zmienia... Teraz ja jestem potworem... Byłem tak zły na Caleba za to co szybciej mi powiedział przez co przerzuciłem tą złość na Lucasie... źle postąpiłem... Bardzo źle... A on przecież nic nie zrobił... Eh... Muszę go przeprosić bo zmienię się w egoistę...*
Właśnie byłem już na miejscu gdzie wszyscy już byli. Lucas też. Po treningu go przeproszę.

- Witajcie kochani! - Trener do nas podszedł.
- Mam dla was kilka informacji! Pierwsza jest taka, że zmieniam osoby do nowej techniki! Zamiast Hiroto będzie Lucas! - *Co?! On śmie zamienić mnie na niego?! On jest tu od niedawna! O co chodzi?! On nie może być lepszy ode mnie! Nie ma mowy! Nie zgadzam się na to! W dodatku będzie mógł spędzać więcej czasu z Ryouheiem..! Nie!*

- Huh? Ale jak to? - zapytał zdziwiony Ryouhei. Było widać, że ten pomysł mu się nie spodobał

- To co usłyszałeś mój drogi huhu - zaśmiał się w swój dziwny sposób.

- Trenerze a pozostałe informacje? Mówiłeś, że masz ich kilka - powiedział Mark

- Tak mówiłem. Otóż mam nagranie drużyny z którą będziecie grać! - włączył telefon i pokazał nam... Zdjęcie jakiejś kobiety w stroju kąpielowym?
- Oho heh to nie to heh - szybko przewinął to zdjęcie i pokazał ten filmik.

- Szybcy są - powiedział Ichihoshi

- Tak są szybcy ale jest jeszcze coś w nich niezwykłego. Ich formacja - powiedział Lucas

- Co masz na myśli? - zapytał Evans

- Popatrzcie tylko. Po każdym strzale do bramki ustawiają się w ten sam sposób i robią to samo przez cały czas - mówił coś jeszcze ale ja nie słuchałem zbytnio tego. *Po co mam słuchać skoro i tak nie będę pewnie grać. On wejdzie za mnie jak znam trenera. Skoro zna ich ruchy to nie będę potrzebny... O ile będę w ogóle teraz po jego przyjściu...Teraz mogę się nazwać bezużytecznym... Eh... Pierwszy raz tak o sobie myślę... Co się ze mną dzieje...?*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro