Rozdział 1
Spory czas wcześniej...
- Panie premierze, myślę, że pan Holmes jest najlepszą osobą do zorganizowania panu pobytu w tym kraju - powiedziałam po francusku i uśmiechałam się do grona mężczyzn, którzy nie znali tego języka, oprócz jednego, który zna chyba połowę języków na świecie.
- Zgadzam się, chociaż nie jestem do tego przekonany - odpowiedział i już po angielsku dodał - Z przyjemnością powierzę swoją ochronę rządowi Wielkiej Brytanii.
Uśmiechnęłam się i niby przypadkowo podeszłam do Mycrofta.
- Oto prezent - podałam niezauważalnie pendrive - Nie zgub i zajmi się przestępczym premierem, mam dość jego wzroku na swoim dekolcie i tyłku.
- Jesteś najlepsza - usłyszałam komplement i zerknełam na premiera, który został wyproszony z sali.
- Jestem twoją żoną - dodałam i ruszyłam w stronę drzwi wyjściowych. Nikt nie mógł się o nas dowiedzieć. Musimy się rozdzielić by nikt nie dodał dwa do dwóch. Premier zamknięty, a ja mam dobry uczynek bo pomogłam rządowi. Rozglądając się usiadłam do czarnej lizmuzyny. Uśmiechnęłam się do kierowcy, który odwzajemnił mój gest.
- Witamy z powrotem, pani Holmes - powiedział tylko i ruszył w drogę.
Zaskoczeni??
Życzę wam słoneczka 💗💗
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro