Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#18 Reakcja BTS na poprzednią reakcję 1/2

Jungkook

Obudziłaś się w pomieszczeniu przepełnionym ludźmi. Rozejrzałaś się dookoła i zobaczyłaś swojego chłopaka siedzącego na krześle przy małym stoliku. Powolnymi ruchami przeniosłaś się do pozycji siedzącej. Chłopak to zauważył i od razu do Ciebie podszedł.

~Jak się czujesz?- spytał biorąc Twoją dłoń do swojej ręki i całując ją delikatnie.
- Ym... dobrze... Nie wiem do końca co się stało.
~Zemdlałaś podczas naszego koncertu. Od razu podbiegłem do Ciebie i zaniosłem do naszego centrum medycznego w firmie.
- Przerwałeś występ? Co na to chłopaki?- zaczęłaś lekko panikować, że zniszczyłaś występ zespołu.
- Spokojnie T/I nie jesteśmy źli.- powiedział rozpromieniony Jimin.

TaeHyung

Obudziłaś się w pokoju, w którym przeważała głównie biel. Spojrzałaś w bok i zobaczyłaś przyglądającego Ci się z uśmiechem Tae.

- Słucham Pana?- spytałaś z rozbawieniem.
~Cześć skarbie. Martwiłem się.- powiedział gładząc Cię po ręce.
- Spokojnie nic mi nie jest.

- Nie byłbym tego taki pewien.- do sali wszedł lekarz.- Po badaniach jestem w stanie stwierdzić, iż jest pani bardzo przemęczona.- powiedział mężczyzna spoglądając na jakieś kartki.
~Obiecuję, że będę się nią opiekował. Nie pozwolę, by się przemęczała.
- Mam taką nadzieję. Ale muszę Pani powiedzieć, że pański chłopak strasznie się o panią martwił. Nie chciał w ogóle wracać do domu tylko siedzieć tu w sali.- zaśmiałaś się na jego słowa i pocałowałaś chłopaka.

Jimin ( >:( !!!!!)

- Jimin, Jimin.
~Jestem jagiya*, spokojnie.- powiedział chłopak podchodząc do Ciebie i łapiąc twoją dłoń.
- Co się stało?
~Straciłaś przytomność. Jesteś w szpitalu.
- Boże, tak mi głupio...
~Nie masz do tego powodów. Ugh... gdyby chłopaki mnie wtedy zawołali... szukałem Cię, a oni mi powiedzieli, że jedziesz do szpitala.
- Dobra, Jimin skończ. Nic mi nie jest, nie musisz się martwić.
~Skarbie, gdyby nic Ci nie było to byś tu nie leżała.
- Dziękuję, że jesteś.- uśmiechnęłaś się do chłopaka co odwzajemnił.

(Nie bijcie za tego gipha plz :( )

Suga

Kiedy chłopak zobaczył, że się przebudzasz rozsiadł się wygodniej na fotelu wiedząc, że nic Ci nie jest.

- YoonGi... Czy ja zasnęłam?
~Można tak powiedzieć.- zaśmiał się spuszczając wzrok.- Jak się czujesz?- znów spojrzał na Ciebie.
- Lepiej.- uśmiechnęłaś się co chłopak odwzajemnił.

xxx

*Kochanie

Baardzo przepraszam, że tylko cztery, ale Wtt mi szaleje, a w dodatku JIMIN mnie wnerwił!
Pewnie zastanawiacie się dlaczego taka minka przy jego imieniu?
Otóż chcę sobie napisać JUŻ SPÓŹNIONE PRZEZ MÓJ REMONT W DOMU reakcje, ale co? Giphy z Jiminem nie chcą się dodać, albo jak znalazłam takie fajnie idealnie pasujące to nagle co się stało? Stały się niedostępne!!!! Grrr... Jestem zua.

W każdym razie mam nadzieję, że się podoba.
Jutro dodam drugą część ;)

Chciałabym Wam jeszcze serdecznie podziękować za te wszystkie miłe komentarze pod poprzednią reakcją. Naprawdę nie spodziewałam się tego :* Jesteście kochani <3

No to tyle, do następnego ->

Komentujcie=Motywujcie

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro