#14 Reakcja BTS, gdy Twoi rodzice/opiekunowie chcą ich spotkać
Gdy ostatnim razem spotkałaś się z rodzicami, zaproponowali oni spotkanie ich z Twoim chłopakiem.
Ty już się zgodziłaś, potrzebowałaś tylko zgody Twojego Oppy.
Jimin
Chłopak siedział na kanapie i oglądał jakiś program muzyczny. Usiadłaś obok niego i wtuliłaś się w jego tors.
-Oppa~- przeciągnęłaś.
~Huh?- spytał nie odrywając wzroku od ekranu.
- Bo moi rodzice chcą Cię spotkać i ja już się zgodziłam.- powiedziałaś szybko, ale do zrozumienia.
~No... okey.- wzruszył ramionami patrząc na Ciebie.
- Naprawdę?- zdziwiłaś się.
~No tak.
Suga
Byliście razem na mieście i piliście koktajle mleczne kupione przez chłopaka.
- Yogi.- zaczęłaś bawiąc się słomką.
~Ne?
- Moglibyśmy pojechać do moich rodziców? Chcą Cię poznać.
~Czemu nie? Tylko obiecaj, że mnie nie zjedzą.
- Nie mają chyba takiej potrzeby.- wyszczerzyłaś się tuląc do Cukra.
Tae
Rodzeństwo tego dzieciaka było dziś u Was w dormie, bo musieliście sie nimi zająć. Chłopak siedział razem z nimi na podłodze bawiąc się klockami.
Ty olśniona, że możesz mu to teraz powiedzieć wyszłaś z pokoju i do nich podeszłaś.
~O! Jagiya, pobawisz się z nami?- spytał.
- Ym... tak, tak zaraz. Taeś... będziesz miał jutro czas?
~Chyba tak, a co?
- Pojechalibyśmy do moich rodziców? Poprosili nas.
~Ale... co ja Ci zrobiłem? Chodzi o to, że jestem dziecinny, tak? Jeśli Ci się taki nie podobam to ja nie wiem. Daj mi żyć błagam kobieto. Obiecuję, że się zmienię.- na jego słowa dzieci (prócz TaeHyunga) zaczęły się śmiać, a Ty pokręciłaś głową zakładając ręce na piersi.
Jin
Siedzieliście przy obiedzie przygotowanym przez chłopaka i rozmawialiście o wszystkim, i o niczym. W końcu zaczęłaś TEN temat, a księżniczka odpowiedziała:
~Jadłem wyroby Twojej mamy i obiecałem sobie, że już nigdy tego nie zjem.- skomentował.
- Dzięki.- prychnęłaś.- Wcale nie musiałbyś jeść, a jak już tak Ci źle to sam coś ugotuj i tam zanieś.
~Arasso.
Jungkook
Ty jak i całe BTS byliście na basenie. Raz Ty podtapiałaś swojwgo Oppę, a raz on Ciebie.
- Jeszcze raz to zrobisz to pojedziemy jutro do moich rodziców.- chłopak uśmiechnął się cwaniacko i zrobił to po raz kolejny.- No to się pakuj i jedziemy.- powiedziałaś wychodząc z wody.
~A-Ale Ty tak serio?
Namjoon
- Namek, za dwa dni jedziemy do rodziców.- powiedziałaś prosto z mostu wchodząc do kuchni połączonej z salonem, w którym był on.
~Do Twoich?
- Nie, wiesz... do Tae. Tak do moich.- chłoapk wziął ze stołu platikowy pistolet i udał, że go ładuje.
~Jestem gotowy.
Hoseok
Będąc na szykowaniu do fanmettingu w garderobie powiedziałaś Hoseosiowi, że chcesz z nim odwiedzić swój rodzinny dom.
~No na reszcie! Czekałem na to, aż ich poznam.- nie ukrywając ucieszyłaś się z tej informacji.
Xxx
Tak, więc mamy kolejny😊
Mam nadzieję, że się podoba, bo trochę mi to zajęło.
Dziękuję serdecznie za ponad 2k wyswietleń i za te wspaniałe komentarze.
Kocham was♡♡♡
Komentujcie=Motywujcie😘
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro