Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

♥61♥

Kiedy słuchasz jego fantazji na swój temat...

Mogą pojawiać się tzw. ''Do wszystkich''. Chodzi o to, że w każdej sytuacji byłaby ta sama jakby scena i bez sensu pisać ją po sto razy :) Mam nadzieję, że rozumiecie ^^

Do wszystkich:

Do twojego chłopaka przyszli przyjaciele. W jednej chwili zostałaś kucharką, kelnerem i jakąś sprzątaczką. Byłaś trochę zła na swojego narzeczonego, że cię tak wykorzystuje, ale nie chciałaś robić mu awantury przy kolegach. Zwłaszcza, iż sobie trochę wypili. Nie wiadomo co by z tego jeszcze wyszło. W końcu zostałaś zwolniona z obowiązku usługiwania chłopcom. Dlatego poszłaś do sypialni i czytałaś sobie książkę. Mimo głośnej zabawy, która odbywała się w salonie to czytałaś dalej. Byłaś przyzwyczajona do hałasu. W pewnym momencie usłyszałaś swoje imię i zaprzestałaś wykonywać wcześniejszą czynność. Wytężyłaś słuch, aby dowiedzieć się wszystkiego bardzo dobrze...

Jin

- Wiecie co? - spytał Jin - Moja T/I, jakby się tak przebrała za pokojówkę to bym ją chyba całą noc rżnął.

- Aż taka seksowna by była?

- Człowieku! To byłaby bogini seksu. O kurwa! Aż mi stanął - zaczął się śmiać.

- Chodź, to ci pomogę.

Postanowiłaś interweniować.

- Chłopcy, chyba pora na spanie nie uważacie? Jutro do pracy. Musicie się przecież wyspać - uśmiechnęłaś się uroczo.

- Trzeba się słuchać, pani pokojówki. Idziemy, panowie! - wszyscy poza twoim ukochanym wyszli, dziękując za gościnę.

- Ja ci dam pokojówkę, ty zboczeńcu ty! Do łóżka ty, napaleńcu!


Suga

- Związujecie swoje dziewczyny? - usłyszałaś głos swojego narzeczonego.

- Przy seksie?

- No tak.

- Ja jeszcze nigdy - odezwał się jeden.

- Ja raz spróbowałem. Od tamtej pory jęczy cały czas, żeby to robić - powiedział drugi.

- Powinienem spróbować?

- Yoongi, bracie. Przeżyjesz coś nowego i na pewno nie pożałujesz.

- Może dzisiaj spróbuję.

- Będzie ruchanko, powiadasz?

Gotowałaś się ze złości przez tą ich konwersację.


J-hope

- Chciałbym ją ubrać w strój. Taki podniecający. Może policjantka? Żeby mnie wzięła zakuła w kajdanki albo zrobiła coś takiego... Chce, żeby była seksowna - powiedział Hoseok.

- Stary, twoja laska to jest laska i bez takich ceregieli. Gorzej z moją.

- Ale ty nie rozumiesz! Ona ma predyspozycje, a w ogóle nie wykorzystuje tego.

- Za dużo wypiłeś.

- Mówię, jak jest.

- Nie chce być niemiła, ale mogłabym już zostać z Hobim? Mam z nim do pogadania - oznajmiłaś.

- Przepraszamy, że to słyszałaś T/I - jeden z nich był na tyle przyzwoity, że cię przeprosił.

- Nie szkodzi, a teraz zmykajcie, bo wasze dziewczyny was zatłuką za balowanie po nocy.

Koledzy wyszli. Zostałaś sama z Nadziejką.

- Już idę po parówki i będę się biczował, póki się nie rozerwą.


Rap Monster

- Chyba kupię jej bicz. Bicz to fajna rzecz, nie? A z takimi falbankami to podobno zajebiście podnieca - słuchałaś wryta swojego chłopaka.

- W pornosach to wygląda fajnie.

- Właśnie o to chodzi. Kupię jej go. Będzie zła?

- Jak będzie wstawiona to raczej nie. Może się nawet ucieszy.

- Muszę ją któregoś dnia upić.

- Tylko, żebyś za mocno nie wszedł, bo to dzieci mogą z tego być.

- Spokojnie, kolego. Ja się umiem hamować w odpowiedniej chwili.


Jimin

- Jak sobie kupię tak fajny lateksowy strój to będzie dobrze? - spytał Jimin.

- Taki, jak w American Horror Story? Jeszcze pomyśli, że duchem jesteś.

- Ej, ej! Jak poczuje to będzie wiedziała, że to nie duch. Duchy nie mają takich zdolności.

- Aish! Że też muszę żyć z takimi degeneruchami, jak wy.

- A kto nas tego nauczył?

- No ja! - cała gromadka wybuchła śmiechem.

Tobie jednak wcale do śmiechu nie było.


V

- Lubię ją miziać po tyłeczku - usłyszałaś głos narzeczonego.

- Erotoman!

- A ty to co lepszy?!

- Ja to chociaż umiem ją podniecić!

- Ciekawe jak.

- Idziesz do takiego seks shopa i do wyboru, do koloru.

- Wow! Daebak! Wybiorę się tam niedługo.

- Tylko kup coś fajnego, żeby się chciała z tobą wiesz. Ten tego.


Jungkook

- Młody, dopiero wchodzisz w ten świat. Do edukujemy cię - powiedział jeden z kolegów.

- Proszę?

- Kup jej wibrator. Bardzo dobry sprzęt. Naprawdę.

- O czym ty do mnie mówisz?

- Pomagam ci ulepszyć swoje życie sek...

- Zamknij się. Moja T/I ma dobry słuch.

- Tym bardziej się ucieszy, jak usłyszy co dla niej szykujesz.

- Skoro tak mówisz.


------------------------------------------

Ta reakcja się dziwnie napisana. Wzięłam ją z pomysłów (ktoś zauważył?). Mam nadzieję, że się podobało :) Dzięki za przeczytanie ^^ Fighting i do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro