♥28♥
Kiedy jesteś pijana i się do nich dobierasz...
Jin
Pomógł ci się podnieść. Praktycznie cię ciągnął po podłodze. Twoje nogi całkowicie odmówiły posłuszeństwa. Spojrzałaś się na chłopaka. Chwilę potem już go całowałaś, a ten próbował się wyrwać. Jakoś cię odepchnął.
- Co ty wyrabiasz? - krzyknął.
- Daj mi to. Już nie chcę być dłużej... - zamknął ci usta.
- Jesteś pijana. W tej chwili do łóżka! - zdenerwowałaś go.
Jednak w twojej głowie do łóżka znaczyło coś zupełnie innego. Dlatego bez żadnego ''ale'' poszłaś do sypialni, gdzie po chwili zasnęłaś.
Suga
- Idziemy w tej chwili do sypialni. Muszę posprzątać ten chlew - stwierdził Suga.
Przyczołgałaś się do niego i złapałaś jego nogi. Chłopak obserwował twoje poczynania. Chwilę później twoja ręka wylądowała na jego kroczu. Próbował odskoczyć od ciebie, ale przyczepiłaś się do jego nogi.
- Co ty wyrabiasz, idiotko? - warknął.
- Chceeee daci ciiiii ps- prszzyjemnośśśść - wymamrotałaś odpowiedź.
Yoongi trochę pomyślał. Wpadł na pomysł, jak cię zaciągnąć do sypialni.
- Dobrze, ale nie tutaj. Chcę w łóżku - oznajmił.
Uśmiechnęłaś się do niego ufnie i pozwoliłaś mu, aby cię zaniósł. Położył cię na łóżku i zanim się zorientowałaś jego już nie było. Zamknął na klucz pokój, w razie gdyby ci odbiło.
J - hope
- Tak się upić? Wstyd mi za ciebie - powiedział Hobi.
Poczułaś się winna. Chciałaś mu to wynagrodzić. A jak można wynagrodzić coś chłopakowi? Zdjęłaś bluzkę i zaskoczenia wzięłaś Hoseoka. Zaczęłaś go całować i próbowałaś wsadzić rękę w jego spodnie. Odepchnął cię, aż się wywaliłaś.
- Nie zbliżaj się do mnie! - krzyknął.
Jego słowa cię dotknęły i zaczęłaś płakać. Wyłaś, jak wilk. Chłopak zdał sobie sprawę, że jesteś pijana i za bardzo nie kontaktujesz. Kucnął przy tobie.
- Nie chciałem krzyczeć - ocierał twoje łzy.
Rap Monster
Oddałaś mu twoją kochankę (butelkę). Jednak chwilę później chciałaś ją z powrotem.
- Daj! - zachowywałaś się, niczym dziecko.
- Oddałaś mi to - powiedział.
- A - zaśmiałaś się - A jak ci coś dam?
- Co mi niby dasz? - spytał.
Wstałaś i chwiejnym krokiem do niego podeszłaś. Oparłaś dłonie o jego ramiona. Wpiłaś się w jego usta. Namjoon nie ruszył się ani na krok. Spojrzałaś na niego zaskoczona. Chciał czegoś lepszego? Klęknęłaś przed nim i próbowałaś zrobić coś z paskiem, żeby zdjąć jego spodnie. Ten zatrzymał twoją rękę. Poszedł sobie, nie wierząc w to co się przed chwilą stało.
Jimin
Wtedy podeszłaś do niego ty i zaczęłaś go całować po szyi. Włożyłaś swoje ręce pod jego koszulkę. Nie reagował. Usiadłaś, więc na jego kolanach. Składałaś pocałunki na jego ustach. Nie odwzajemniał ich, ale nie mówił, byś przestała.
- Żaaaaadna z tstsobą zaabawa - zeszłaś z niego.
Próbowałaś dojść do sypialni. Odbijałaś się od jednej ściany do drugiej, a Jimin siedział i wpatrywał się w dal. Czuł smak alkoholu na swoich ustach .
V
- Mam cię dość - odszedł.
Złapałaś go za rękę i odwróciłaś w swoją stronę. Pocałowałaś go. Odepchnął cię i wytarł usta. Zezłościło cię to. Położyłaś rękę na jego kroczu i ścisnęłaś. Jęknął, ale raczej z bólu.
- Nie chcę mieć z tobą nic do czynienia - oznajmił.
- Ja też. Nie umiesz nawet - czkawk - Nie potrafisz się bawić.
- To jest zabawa? Dziewczyno! Co robi z tobą alkohol? - ostatnie zdanie wypowiedział cicho.
Chciałaś się z nim kłócić, ale poczułaś się senna. Stwierdziłaś, że na takiego debila szkoda śliny i położyłaś się na kanapie.
Jungkook
Nie potrafił rozpoznać w tobie swojej dziewczyny. Zwłaszcza, że teraz dobierałaś się do niego. Miałaś ręce pod jego koszulką i robiłaś mu malinkę. Wydało mu się to obrzydliwe.
- Nie dotykaj mnie - nie usłyszałaś - Nie dotykaj mnie! - krzyknął.
- Zamknij się! Nie widzisz, że jestem zajęta? - spytałaś.
- Zostaw mnie w spokoju - odszedł.
---------------------------
Dokończenie poprzedniej reakcji. Trochę krótko, ale nie chciało mi się za bardzo pisać xD Sorki! Mam nadzieję, że się podobało :) Dzięki za przeczytanie i UWAGA! 300 OBSERWUJĄCYCH <3 Bardzo wam dziękuje ;^^ Fighting i do następnego!
+ Jak chcecie możecie mnie dodawać na KakaoTalk :) Jak coś to jestem Lottia i mam identyczne zdj, jak na wtt ;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro