Kiedy zapomną o twoich urodzinach...

T/W - Twój Wiek

Jin

Zaprosiłaś go do restauracji. Ubrałaś się w najlepszą sukienkę jaką miałaś. Myślałaś o tym co podaruje ci chłopak. Byłaś pierwsza. Przyjaciel pojawił się punktualnie.

- A co ty taka wystrojona? - spytał.

- Wiesz tylko raz w życiu kończy się T/W - zaśmiałaś się.

- No jasne! - zaśmiał się nerwowo.

- Zapomniałeś, prawda? - starałaś się, aby nie usłyszał smutku w twoim głosie.

- Tak troszeczkę, ale nie martw się. Wynagrodzę ci to - obiecał.

Suga

Chłopak wpadł do twojego domu, jakby go diabeł gonił. Usiadł ciężko na kanapie.

- Boże! Ledwo uciekłem tym fankom - dyszał.

- Chyba zabrały ci prezent, co? - spytałaś.

- Prezent, a z jakiej to okazji? - nie wiedział o co chodzi.

- Mam urodziny, ale to nic - byłaś zła.

- Napiszę dla ciebie piosenkę, pasuje? Podaj mi kartkę i długopis - powiedział.

Wywróciłaś oczami i podałaś mu to o co prosił.

J - hope

Dzisiaj postanowiłaś cały dzień spędzić z Hoseokiem. Poszłaś do kuchni i znalazłaś ciasteczka. Wzięłaś je sobie.

- Ej! To moje ciasteczka - Hobi chciał ci je zabrać.

- Może byś tak dzisiaj odpuścił - powiedziałaś.

- Niby czemu mam to zrobić? - spytał.

- Bo mam urodziny! - krzyknęłaś.

- Najlepszego T/I - uśmiechnął się.

Rap Monster

Zaprosiłaś chłopaka do siebie. Ten pierwsze co zrobił to poszedł do kuchni.

- Co tu robi ciasto? - zdziwił się.

- Zapomniałeś - stwierdziłaś.

- O czym? - spytał.

- O moich urodzinach - odpowiedziałaś.

Jimin

Chłopak zaproponował wyjście na miasto. Byłaś pewna, że to z okazji twoich urodzin. Chodziliście tu i tam. Okazało się, iż jest festiwal. Upatrzyłaś sobie przeuroczego pluszaka.

- Jimin! Kup mi go! - robiłaś aegyo.

- Nie mam powodów, by to zrobić - powiedział.

- Lepiej mi go kup i udaj, że nie wiem, iż zapomniałeś o moich urodzinach - poleciłaś.

- Ten z koroną? Już biegnę! - podszedł do straganu.

V

Siedziałaś właśnie u chłopaka. Zachowywał się, jak zawsze. Czekałaś tylko, aż zacznie ci śpiewać ''Sto lat''. Niestety nic takiego się nie działo. Dochodziła godzina, kiedy musiałaś już iść. Wtedy też zadzwoniła do ciebie przyjaciółka. Odebrałaś.

- Wszystkiego najlepszego!

-  Dziękuje!

- Masz ciasto?

- Nie, nie mam ciasta. Miło, że pamiętałaś o moich urodzinach.

- Jak mogłabym zapomnieć. Dobra kończę. Pa!

- Masz urodziny? - spytał Tae.

- Tak - odpowiedziałaś.

- Chcesz jakiegoś mojego misia? - uśmiechnął się.

Jungkook

Zaprosiłaś chłopaka na swoje urodziny. Przygotowałaś jedzenie i oczywiście miałaś tort. Jungkook przybył.

- A co to za święto, że tyle tu jedzenia? - popatrzył na stolik.

- Serio nie wiesz? - spytałaś.

- No nie wiem - odpowiedział.

- Święto ukończenia przeze mnie T/I - oznajmiłaś.

- Jak zatańczę, przyjmiesz to jako prezent? - spytał.

KONIEC MARATONU! Ostatnie reakcje trochę krótkie! Sorry! Mam nadzieję, że się wam podobało ^^ Fighting i do następnego!