Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wycieczka i małe zmiany ;-;

*muff-inek is online*
*MadziaKida is online*
*Unicorn6678 is online*
*Slenderman is online*
*Ben Drowned is online*
*Eyeless Jack is online*

muff-inek: Mało dzisiaj osób na czacie :/
Unicorn6678: Kto wpierdolił MOJE płatki ?!
MadziaKida: Napewno nie ja...
Unicorn6678: Masz mi je odkupić -.-
Slenderman: Drogie dziecko, jak ty się wyrażasz?
Unicorn6678: Normalnie -,-
Slenderman: Drogie dzieci mam wam coś ważnego do powiedzenia.
muff-inek: Nom?
Ben Drowned: Kupisz większy telewizor? *-*
Slenderman: Nie. Pojedziemy na wycieczke.
Eyeless Jack: Znowu?!
Slenderman: Ale tym razem pojedziemy w góry.
Unicorn6678: Będe mogla prowadzic? *-*
Ben Drowned: Blagam nie!
MadziaKida: Nie pozwol jej prowadzic! Bo inaczej wszyscy zginiemy ;-;
Unicorn6678: O co wam chodzi -,-
Slenderman: Nie martwcie sie, ja bede prowadzil. Ja juz nigdy nie pozwole jej prowadzic.
Unicorn6678: No ale dlaczego?! T^T
muff-inek: Mamy Ci przypomniec jak sie skonczyla wycieczka kiedy ostatnio prowadzilas?!
Eyeless Jack: Przez ciebie wszyscy wyladowalismy w szpitalu! -.-
Unicorn6678: To nie moja wina ;-; -,-
Ben Drowned: A kogo?!
Unicorn6678: To wina Sally T^T ona mnie zagadala ;-;
Slenderman: Nie zwalaj winy na Sally!

*Offenderman is online*
*Jeff the killer is online*

Unicorn6678: O fuck!!! Nie!!!!
Offenderman: *Lenny face*
muff-inek: Co Ci?!
Unicorn6678: No... Ten zbok ;-;
Offenderman: Wystarczy Off misiu *lenny face*
MadziaKida: Aaa... Już wiem... muff- inku, tu chodzi o to co sie wczoraj stało ;-;
muff-inek: Aaaaaa.... No tak ;-; CO JEJ ZROBIŁES?!
Slenderman: O czym ja nie wiem?
Unicorn6678: Offenderman mnie wczoraj.... Ekhem.... ;-;
Slenderman: Off!!!!! Miałes nie tykac dziewczyn w rezydencji!
Offenderman: Spokojnie braciszku, to tylko zabawa...*lenny face*
Ben Drowned: ;-; Unicorn żyjesz?
MadziaKida: ;-;
muff-inek: Unicorn...
Eyeless Jack: O.o co jej jest?
muff-inek: Gdyby żyła to dawno by sie juz odezwala ;-;
Offenderman: Moge jej poszukac *lenny face*
MadziaKida: Ty już nic nie rób! -,-
Offenderman: Ide z tąd ;-; Nie umiecie sie bawic T^T

*Offenderman is offline*

Unicorn6678: Nareszcie...
muff-inek: Dlaczego sie nie odzywalas?!
Unicorn6678: Nie chcialam nic pisac kiedy on tu byl ;-;
Ben Drowned: A my się tu martwilismy o ciebie ;-; -,-
Unicorn6678: Ooooooo slodkie ze az zaraz sie porzygam tenczommmm :*
Slenderman: Tylko nie na kanape!
Unicorn6678: *lenny face*
Slenderman: Niee!

*Slenderman is offline*

Unicorn6678: chwila, cos mi tu nie pasuje...

*Unicorn6678 nadała nazwe grupy Unicorn i jej poddani*

Unicorn6678: Od razu lepiej *-*
Ben Drowned: -,-

*Ben Drowned zmienił nazwe grupy na: Zjebane rozmowy*

Unicorn6678: Ejjjj T^T

*Unicorn zmieniła kolory czatu*
(Różowy)

Jeff the Killer: Boże.... ;-;
Unicorn6678: Piękny kolor. Pasuje do Ciebie Jeff ^^
Jeff the Killer: Zamknij sie -,-

*Unicorn6678 ustawila pseudonim użytkownika Jeff the Killer jako:Jeffryj ^^*

Jeffryj: -,-
Unicorn6678: Pięknie *-*
muff-inek: Hahahahahaha!! (Spada z łóżka)
MadziaKida: (Spada z krzesla)
Unicorn6678: (Spada z dywanu)
Unicorn6678: Wiesz co Ci powiem Jeffryju? Twoja twarz wygląda jak twarz pinokia po inwazji termitów ;-;
Jeffryj: Mam dość na dzisiaj tego jebanego czatu -,- T^T

*Jeffryj is offline*

MadziaKida: Ghahahaha
Ben Drowned: Co robimyyyyy???? ^^
Unicorn6678: Ben... Zagramy w coś? ^^
Ben Drowned: Tak *-* ale czekaj.... Ty lubisz grac?!
Unicorn6678: Tak *-*
Ben Drowned: Kocham Cię *-*
Unicorn6678: *-*
muff-inek: ;-; boze.... ;-;

*Unicorn6678 is offline*
*Ben Drowned is offline*

MadziaKida: Ciekawe czy coś jeszcze beda robic oprócz grania *lenny face*
Eyeless Jack: *Lenny face* Ja tam nie wnikam w szczególy *lenny face*
muff-inek: Ejjjjjjjj mam pomysł *lenny face*
Eyeless Jack: Jaki? *lenny face*

*muff-inek ustawila pseudonim użytkownika Unicorn6677 jako Dziewczyna skrzata*

*muff-inek ustawila pseudonim użytkownika Ben Drowned jako Skrzat*

MadziaKida: (śmiech)
muff-inek: Hue hue hue
Eyeless Jack: I ten śmiech zboczeńca XD
muff-inek: *lenny face*
MadziaKida: Ej!
Eyeless Jack: Co?
MadziaKida:Gówno
Eyeless Jack: Zjedz je równo
MadziaKida:Masz na twarzy i cie parzy
Eyeless Jack: Masz na głowie i udajesz pogotowie
MadziaKida: Przyjdz w niedziele to sie podziele
muff-inek: Stop! Ja tu jem ;-;
MadziaKida: Smacznego- życzy firma udław sie
Eyless Jack: (śmiech)
muff-inek: Obiekt o nazwie muff-inek wybuchnie za 10...9...8...7...6...5...4...3...2...1...

*MadziaKida is offline*
*Eyless Jack is offline*

muff-inek: *puf*

*muff-inek is offline*



Napisałam drugi rozdział ;-; czy jestem zadowolona? Nie ;-; mało śmieszny... Postaram sie jutro wstawić kolejny rozdzial, a wiec do jutra :*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro