Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Sekret


  Stojący na balkonie Churchill chłonął wzrokiem ocean jesiennych lasów i morze wzburzonych chmur. Bóg jeden wiedział, ile czasu minie, zanim znów będzie mógł spojrzeć na lasy przy Chatwell. Zapamiętywał na zaś, na przyszłość, kwintesencję tego, co kochał, czemu poświęcił życie, czego zamierzał bronić. Jego obraz Anglii...
Nad którą nadciągał kolejny sztorm.
Zaskrzypiała podłoga. Nieproszony gość wszedł, ściągając kapelusz.
— Pan Churchill, prawda? – zapytał. – Od dawna obserwowałem pańską karierę. Chciałem przywitać się wcześniej, jednakże... Istniały pewne przeszkody. Sekrety. Jestem...
Churchill nie musiał usłyszeć; natychmiast zrozumiał.
Jego dotychczasowa Anglia była ledwie barwą w starych oczach przybysza.
— Wiem, kim jesteś – odetchnął. – Znam cię całe życie.  

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro