Rozdział 44
N: Cześć Zee
Zee: Ooo hej Ni
N: Jak przygotowania przed koncertem?(uśmiechnięta buźka)
Zee: Denerwuje się
N: Nie masz czym. Na pewno będzie super!
Zee: Tego nie jestem pewny
N: Chciałem cię przeprosić ale chyba się spóźnię bo mój chłopak wpadł na chwilę. Ale będę obiecuję!
Zee: Jaki chłopak?!
N: No Shawn. Nie mówiłem ci..?
Zee: Co?!
N: Och czyli nie...
N: I nie krzycz na mnie :cccc
N: To niemiłe
Zee: Przepraszam ale nie krzyczę na ciebie
N: Jesteś zły?
Zee: Nie jestem
N: To dobrze. Wiesz nie jesteśmy już razem i tak wyszło... Ale zawsze będziesz miał miejsce w moim serduszku❤️
N: Och Shawn coś chce. Napisze później. Powodzenia!
Zee: Pa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro